Tomasz Miazga z Udorpia poszukuje strusia. Trzy młode strusie wydostały się z zagrody w nocy z soboty na niedzielę. Właściciela zaalarmowali sąsiedzi. - Zobaczyli, jak ptaki biegają po polach - mówi Tomasz Miazga.
- Dwie samice szybko udało się złapać. Samiec jednak nam uciekł. Poszukiwania trwają od kilku dni. - Nie miałem sygnałów, że strusia ktoś widział. Struś nie jest niebezpieczny - mówi hodowca.
Wczoraj pan Tomasz ze znajomymi wyruszył konno na poszukiwania strusia. - Sądzę, że uwił on sobie gniazdko w jakiejś gęstwinie. Bardzo proszę o kontakt osoby, które widziały strusia - mówi hodowca.
Można dzwonić pod numer telefonu 508 904 047.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!