Do zdarzenia doszło ok. godz. 19 na przejściu dla pieszych na ul. 11 Listopada przy skrzyżowaniu z ulicami Romera i Bora-Komorowskiego. Przez przejście przechodził 59-letni mężczyzna, któremu towarzyszyła 11-letnia dziewczynka. Według relacji świadków oboje piesi weszli na pasy, gdyż zbliżający się samochód zatrzymał się, aby ich przepuścić. Kiedy byli już na przejściu, zostali potrąceni przez volkswagena vento, który poruszał się lewym pasem. Autem kierował 19-letni mieszkaniec Ustki.
- Ten kierowca nie dostosował prędkości do warunków jazdy, a ponadto nie zachował szczególnej ostrożności przed przejściem dla pieszych - informuje nadkom. Robert Czerwiński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
W wyniku potrącenia 59-latek doznał złamania nogi, dziewczynce nic poważnego się nie stało.
To kolejny wypadek na tym przejściu dla pieszych. Czy jest ono źle oznakowane? A może kierowcy zbytnio naciskają tam na pedał gazu?
- Zdecydowanie to drugie - uważa Zbigniew Wiczkowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku. - Bo jeśli chodzi o oznakowanie na ulicach, które stanowią część ringu, w tym na ul. 11 Listopada, to generalnie uważam, że jest ono prawidłowe. Niestety, nadmierna szybkość i brawura robią swoje. Zadaniem odpowiednich służb jest, aby egzekwować przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
W przypadku sobotniego zdarzenia wszystko wskazuje na to, iż zostanie ono potraktowane przez policję jako wypadek. Zgodnie z przepisami dzieje się tak w przypadku, gdy okres rekonwalescencji osoby poszkodowanej trwa dłużej niż siedem dni.
Oglądaj także: Kolizja na ul. Gdańskiej w Słupsku. Jedna osoba trafiła do szpitala - wideo archiwum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?