Martwego wilka, prawdopodobnie była to młoda wadera, znaleziono na trasie 212 między Nożynem a Unichowem w gminie Czarna Dąbrówka okoliczni mieszkańcy.
- Wilk uległ wypadkowi komunikacyjnemu, leżał przy drodze z widocznymi, typowymi dla wypadków drogowych urazami - wyjaśnia Wiesław Kożyczkowski z Nadleśnictwa Bytów. - Gdy powzięliśmy tę informację natychmiast poinformowaliśmy stowarzyszenie Wilk, które zajmuje się ochroną wilków. Chcieliśmy pobrać materiał genetyczny, który określiłby czystość gatunkową i przynależność do grupy populacyjnej, ale nie zdążyliśmy tego zrobić. Wilk został zabrany przez specjalistyczną firmę zajmującą się usuwaniem zwierząt z wypadków komunikacyjnych.
Leśnicy podejrzewają, że potracony wilk to była młoda wadera. - Być może została wygoniona z watahy, tak czasami się dzieje, że córki są płoszone przez ojców, by znalazł sobie inną grupę - twierdzi Kożyczkowski. - Wtedy poszukują pożywienia, są narażone na stres i o wypadek nie trudno.
Leśnik podejrzewa, że na terenie Nadleśnictwa Bytów na stałe przebywa 20 osobników, wliczając tegoroczne szczenięta.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?