Powiatowi radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli projekt uchwały w sprawie przekazania przez powiat gminie Miastko w postaci darowizny kolejnych szpitalnych nieruchomości. Chodzi o: biurowiec, oddział rehabilitacji, budynek prosektorium, budynki byłej apteki, laboratorium, hydroforni, ujęcie wody oraz trzy drogi wewnętrzne.
- Starosta przekazał gminie Miastko wcześniej szpital, a tak naprawdę część szpitala. Mieszkańcy Miastka budowali te obiekty i dobrowolnie odprowadzali comiesięczne składki na rzecz szpitala. Darowizna więc jest tylko zwrotem ekonomicznym, bo tak naprawdę domagamy się tego, co nam się należy. Radnych PiS w powiecie jest siedmiu, jeżeli nasz projekt uchwały poprą radni z Miastka: Zbigniew Batko, Paweł Biernacki i Ryszard Mieczkowski (wszyscy Platforma Obywatelska - dop. redakcji), zyskamy większość w radzie powiatu. Będziemy patrzeć, jak głosują - mówi Mariusz Łuczyk, szef powiatowego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Starosta bytowski Jacek Żmuda-Trzebiatowski był wczoraj na urlopie. Wicestarosta bytowski Zbigniew Batko mówi, że projekt uchwały złożony przez PiS będzie analizowany na posiedzeniu zarządu powiatu i wtedy zostanie podjęta decyzja.
- Z tego, co wiem, to stanowisko starosty nie zmieniło się. Może dojść do nieodpłatnego przekazania szpitalnych nieruchomości w zamian za przejęcie przez gminę Miastko powiatowych dróg. Dodatkowym warunkiem jest jednak rozliczenie się szpitali w Miastku i Bytowie. A ten warunek cały czas nie jest spełniony. W końcu stycznia tego roku doszło do spotkania zarządów szpitali i nie zawarto na nim żadnego porozumienia. Zarządy spółek stoją na swoich stanowiskach, a Szpital Powiatu Bytowskiego wystąpił o indywidualną interpretację skarbową do resortu finansów - oznajmia wicestarosta Batko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?