Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powitanie strzelców, olimpijczyków znad Słupi

Krzysztof Niekrasz
Z tyłu w czerwonym stroju Mirosława Sagun-Lewandowska, na pierwszym planie Robert Kraskowski przyjmuje  gratulacje od Magdaleny Lis.
Z tyłu w czerwonym stroju Mirosława Sagun-Lewandowska, na pierwszym planie Robert Kraskowski przyjmuje gratulacje od Magdaleny Lis. fot. Kamil Nagórek
Mirosława Sagun-Lewandowska i Robert Kraskowski, strzelcy ze Słupska startujący w igrzyskach w Pekinie, wrócili do rodzinnego miasta. Na strzelnicy przy ul. Zamiejskiej odbyło się ich przywitanie.

Sagun-Lewandowska reprezentuje Gryfa Słupskiego, a Kraskowski Legię Warszawa.

- Piąte miejsce w pistolecie pneumatycznym to wspaniała rzecz. Powiem więcej, jestem wniebowzięta. Strzelało mi się bardzo lekko i dobrze. Nie spodziewałam się tak wysokiej lokaty - wyznała Sagun-Lewandowska. - To moje najlepsze olimpijskie osiągnięcie. Wynik z Pekinu dedykuję córeczce Agnieszce i mężowi Jarkowi.

Słupszczanka od razu zadeklarowała, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w strzelectwie. - W tej dyscyplinie wiek nie odgrywa decydującej roli i najprawdopodobniej wytrzymam jeszcze cztery lata do kolejnych igrzysk w Londynie - dodała.

- W strzelectwie trzeba mieć swój dzień. Ważne jest też szczęście, którego mi zabrakło w Pekinie - ocenił Kraskowski. - Startowałem w trzech konkurencjach i nie zdołałem się przebić do finałów. Naprawdę niewiele brakowało.

- Wystąpić po raz trzeci w igrzyskach olimpijskich to duża sprawa.To już świadczy o waszej wielkiej klasie - wygłosił Jerzy Barbarowicz, dyrektor Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Słupsku. - Jesteśmy z was dumni. Nie zawiedliście naszych oczekiwań, mimo że rywalizacja była bardzo mocna i stała na wysokim poziomie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza