Podczas cotygodniowej konferencji prasowej Robert Biedroń stanął na tle rozpoczętej budowy ścieżki rowerowej, która będzie prowadziła o od stacji benzynowej Lotos przy ul. Hubalczyków do Głobina, gdzie połączy się z istniejącą już od kilku lat ścieżką rowerową gminy Słupsk, którą można dojechać aż do Kusowa.
Nowe przedsięwzięcie ma kosztować 775 tys. zł. Będzie finansowane z budżetu miasta oraz w 20 procentach przez gminę Słupsk, co przewiduje stosowne porozumienie.
Zdaniem prezydenta tę budowę wylobbował radny Andrzej Obecny z jego Komitetu Wyborczego, który od razu zaczął się domagać budowy drugiego pasa drogi ze Słupska do Głobina, aby zmniejszyć problemy wynikające z rosnącego natężenia ruchu na tym odcinku.
- Ta sprawa powinna być rozwiązana poprzez budowę IV etapu miejskiego ringu - stopował radnego wiceprezydent Marek Biernacki. Jednocześnie zapowiedział, że nowa ścieżka rowerowa będzie także uzupełniona o pas dla pieszych oraz wał odgradzający nowy obiekt od drogi.
Z kolei Robert Linkiewicz, dyrektor działającego od 9 maja w ratuszu Wydziału Polityki Transportowej, który zastąpił dawny Wydział Komunikacji, zapowiedział, że jeszcze w tym roku przy ulicach Szafranka, Aluchny Emelianow oraz częściowo Łady-Cybulskiego powinny być w większości wybudowane nowe pasy rowerowe.
- Pod koniec tego roku także zaczniemy budować nasz miejski odcinek drogi rowerowej R-10, która w przyszłości będzie prowadzić do Ustki - zapowiedział Biedroń.
Natomiast w przyszłym roku w ramach rewitalizacji śródmieścia ma się rozpocząć budowa nowych ścieżek rowerowych w centrum miasta.
- Generalnie będziemy dążyć do uspokojenia ruchu samochodowego, bo to sprzyja poprawie bezpieczeństwa - mówi dyrektor Linkiewicz, który jest za tym, aby w ramach prac drogowych rozwiązywać kompleksowo rozmaite problemy. Z tego względu w nowym Wydziale Polityki Transportowej pojawią się osobni urzędnicy odpowiadający za infrastrukturę pieszą i rowerową oraz za szeroko rozumianą politykę parkingową.
Z kolei prezydent Biedroń poinformował, że chce w tym roku na remonty dróg i chodników przeznaczyć w sumie 3,6 miliona złotych. To o dwa miliony złotych więcej niż przewiduje obecnie budżet miasta, zatem także o milion złotych więcej niż mówił jeszcze niedawno. Czy tak się stanie, muszą jeszcze zdecydować miejscy radni, z którymi w najbliższych dniach zamierza się spotkać Biedroń.
Na co mają być przeznaczone, te pieniądze, jeszcze nie wiadomo. Za to wiceprezydent Biernacki zapowiedział, że na dniach dojdzie do zmiany organizacji ruchu na ulicy Lotha.
Przeczytaj także na GP24
- Ile zarabia kasjerka w hipermarkecie?
- Policjanci ze słupskiej policji zostali oskarżeni
- Makabryczne odkrycie w piwnicy domu pod Człuchowem
- Uprowadził, przetrzymywał i zgwałcił byłą partnerkę
- Osiedle opóźnione inwestor wini władze
- Słupski dealer Toyoty oferował auto po stłuczce jako bezwypadkowe
Prezydent Biedroń zapowiedział, że chce w tegorocznym budżecie miasta dołożyć 2 miliony zł na remonty dróg
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?