Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstaje film o Krystynie Krajewskiej

Alek Radomski
Krystyna Krajewska pragnie, aby nie zapomniano o historii ludzi, którzy przeżyli okupację. Fot. Łukasz Capar
Krystyna Krajewska pragnie, aby nie zapomniano o historii ludzi, którzy przeżyli okupację. Fot. Łukasz Capar
Przeżyła piekło Ravensbrueck, powstanie warszawskie i okupację. Jest też jedną z pierwszych osób, które osiedliły się w Słupsku zaraz po wojnie. Powstaje o niej film.

Mowa o Krystynie Krajewskiej, której wspomnienia notują i rejestrują uczniowie IV Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku. Wszystko w ramach ogólnopolskiego projektu zorganizowanego przez Instytut Pamięci Narodowej.

"O tym nie można zapomnieć... Spotkania z kobietami, które przeszły piekło Ravensbrück". Tak nazywa się ten program. To żywa lekcja historii i międzypokoleniowe spotkanie.

- Projekt rozpoczął się we wrześniu i potrwa do końca czerwca - mówi Tomasz Zubowicz, nauczyciel z IV LO im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Słupsku.

- Szkoła wytypował Instytut, który wskazał nam właśnie na panią Krystynę. Grupa uczniów pod opieką pedagogów Tomasza Zubowicza i Arkadiusza Jaszula, spotkała się już się z kombatantką. Słuchają, dopytują i przede wszystkim rejestrują jej wspomnienia z obozu. Nie tylko. Dowiadują się również o powojennych losach kobiety, której udało się przeżyć katorgę obozu koncentracyjnego.

To co najważniejsze, zawrą w pięciominutowym filmie, który stanie do konkursu. Dodatkowo całość materiału zgromadzonego przez uczniów zasili zbiory IPN-u. Do tej pory uczniowie IV L.O. z panią Krystyną rozmawiali dwukrotnie. W planach jest jeszcze jedno spotkanie.

- Chciałam bardzo podziękować - mówi nie ukrywając wzruszenia pani Krystyna. - Nie wiem, skąd tak duże zainteresowanie moją osobą, ale cieszę się że tu do mnie przychodzą. To są ostatnie lata mojego życia. Do słupskiego muzeum oddałam już większość moich pamiątek. Cieszę się, że coś jeszcze po sobie pozostawię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza