Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstał pierwszy model tratwy kapitana Urbańczyka

(greg)
Do Łeby dotarł już pierwszy konkursowy model tratwy kapitana Urbańczyka. Fot. Biblioteka Łeba
Do Łeby dotarł już pierwszy konkursowy model tratwy kapitana Urbańczyka. Fot. Biblioteka Łeba Biblioteka Łeba
Do biblioteki w Łebie przysłano już pierwszy model tratwy Nord kapitana Urbańczyka, która w sierpniu 1957 roku z czteroosobową załogą popłynęła z Łeby aż do wybrzeży Szwecji.

Nadesłany model weźmie udział w konkursie, który ogłosiła biblioteka. Do wygrania są trzy tysiące złotych. Najlepszy z nadesłanych modeli prawdopodobnie będzie też podstawą do stworzenia pamiątki promującej Łebę.

- Pierwsza konkursowa tratwa przypłynęła do nas z Warszawy. Ma 43 centymetry długości, a jej autorem jest stołeczny grafik komputerowy i artysta rzeźbiarz z wykształcenia. Model nie jest wierną kopią oryginału, zawiera natomiast pewne uproszczenia konstrukcyjne, a to dlatego, że twórca wziął pod uwagę to, że być może jego model będzie powielany i sprzedawany w wersji do samodzielnego składania przez nabywcę - tłumaczy Maria Konkol, dyrektor Biblioteki Miejskiej w Łebie.

Ogłoszony przez bibliotekę konkurs na model tratwy pojawi się także w miesięcznikach branżowych "Nasze Morze" i "Modelarstwo Okrętowe", a organizatorzy będą czekali na prace konkursowe do 27 sierpnia. Nagrodę główną w wysokości trzech tysięcy złotych ufunduje burmistrz Łeby, przewidziano także wyróżnienia w wysokości 500 złotych. Najlepszy model po zakończeniu konkursu stanie się własnością biblioteki.

- Będziemy chcieli na jego podstawie stworzyć niebanalną i atrakcyjną pamiątkę z Łeby, być może na przykład tekturowy model do sklejania. Chodzi nam o coś kojarzącego się z Łebą i jej historią oraz coś alternatywnego dla muszelek w butelce albo pluszowej foki z napisem "Łeba" - zapowiada Maria Konkol.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza