Powstaną nowe kamienice w centrum Słupska (zdjęcia)

To już pewne nie będzie Galerii Ogrody czy Wiszących Ogrodów na działce w centrum miasta po dawnym Sezamorze. Tak, najstarsi słupszczanie pamiętają, że ten zakład funkcjonował tam w miejsce przedwojennej fabryki. Potem zaś przeniósł się do nowej siedziby przy ul. Szczecińskiej, w miejscu, w którym teraz jest CH Jantar. Były prezydent Słupska Maciej Kobyliński zapowiadał, że w tym miejscu powstanie centrum handlowe o magicznej nazwie Galeria Ogrody. Tablica informacyjna z wizualizacją stała tam dotąd. A na terenie z zapowiadanych wiszących ogrodów, które miały być na dachu galerii wyrósł las.Teraz teren jest posprzątany i ogrodzony, przygotowany do inwestycji, która się rozpocznie już w poniedziałek. Ma powstać tu Osiedle Wileńska Park.

Nowy właściciel - firma Granit z Gdańska, realizująca duże inwestycje deweloperskie, postawił tam już nowy płot. W lutym przyszłego roku zacznie się sprzedaż mieszkań i lokali usługowych. Jak podaje firma w swoim komunikacie do mediów: "Granit SA to nowy deweloper, który swoje doświadczenie zdobywał jako firma budowana realizująca inwestycje dla trójmiejskich deweloperów. Jeszcze w tym roku rusza na podbój mniejszych miejscowości – Słupska, Redy czy Kołobrzegu".

- Chcemy tworzyć odpowiedzialne społecznie przestrzenie do zamieszkiwania, oferując standard znany z najlepszych inwestycji deweloperskich w Polsce, łączących wygodne miejsce do mieszkania z dostępem do zieleni, miejsc rekreacji oraz usług połączonych w taki sposób, aby całość dawała poczucie harmonii w życiu człowieka - mówi Sambor Mieruszewski, dyrektor sprzedaży i marketingu Granit SA

Osiedle Wileńska Park powstaje na ostatnim niezabudowanym kwartale śródmieścia Słupska. Zabudowa będzie uzupełnieniem pierzei ulicy Mickiewicza, Żeromskiego oraz Wileńskiej, a wnętrze stanie się spokojną enklawą w centrum tętniącego życiem miasta.

- Zmienił się właściciel tego terenu. Cieszy mnie to bardzo, bowiem staram się o to by było jak najmniej zaniedbanych miejsc w Słupsku - powiedziała Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. - Działkę kupiła firma Granit z Gdańska i będzie realizowała przepiękne osiedle. Tym bardziej się cieszę, że zostało ono zaprojektowane przez Piotra Daczkowskiego, słupskiego architekta.Kamienice będą nawiązywały do okolicznych, secesyjnych kamienic. Myślę, że będzie to jedno z najpiękniejszych miejsc w centru Słupska.

- Projekt Wileńska Park jest ważnym założeniem w koncepcji rozwoju i rewitalizacji architektury śródmieścia Słupska. Potraktowałem go w wyjątkowy i stosowny sposób do skali i prestiżu tej realizacji biorąc odpowiedzialność za ukształtowanie tej ważniej przestrzeni dla przyszłości pokoleń - mówi Piotr Daczkowski.

O projekcie pana Daczkowskiego pisaliśmy już trzy lata temu. Projekt wtedy nosi nazwę „Griffin Residence”. Wprowadzono w nim jednak pewne zmiany, które pokazujemy na wizualizacjach. Główny koncept urbanistyczny pozostał. Opiera się na odtworzeniu kwartału miejskiego zamkniętego ulicami: Wileńską od zachodu, Żeromskiego od północy oraz Mickiewicza od wschodu.

- Taka naturalna konfiguracja otwiera wnętrze urbanistyczne kwartału na południe, z najlepszą ekspozycją światła słonecznego - wyjaśniał nam wtedy Piotr Daczkowski.

Na nowym osiedlu planuje się lokale usługowe (17) oraz 180 mieszkań o wysokim standardzie, z minimum jednym miejscem postojowym dla lokalu, usytuowanym pod płytą zielonego ogrodu we wnętrzu kwartału. Ponadto od ul. Żeromskiego planowana jest strefa parkingów dla użytkowników lokali usługowych. Ostatnie piętro budynków mają zajmować luksusowe, dwupoziomowe apartamenty.

Kontynuując tę ideę, architekt zaplanował układ wewnętrznych dziedzińców, skwerów oraz przestrzeni rekreacyjnych zatopionych w zieleni i podzielonych kubaturami budynków. Taka organizacja przestrzeni miejskiej stanowić ma swoistą słoneczną i zieloną enklawę dla mieszkańców w centrum miasta.

- Projekt jest propozycją realizacji ważnego założenia w mojej koncepcji rozwoju i rewitalizacji śródmieścia Słupska. Potraktowałem go w sposób wyjątkowy i stosowny do skali i prestiżu tego przedsięwzięcia, biorąc odpowiedzialność za ukształtowanie tej ważnej przestrzeni dla przyszłych pokoleń - podkreślał Daczkowski. Dodaje, że w czasie prac projektowych szukał balansu między wartościami historycznej zabudowy i architektury a realizacją swoich pasji oraz ekonomią.

Jak podaje architektura omawianego założenia w wymiarze kompozycji elewacji i proporcji podziałów czerpie z elementów tradycji architektonicznych i historycznych kamienic Słupska, zbieżnych z elementami współczesnych realizacji miejskich fasad dzisiejszego Londynu czy Paryża komponowanych w historycznym kontekście.

- Chciałem też uwzględnić wartości pielęgnowane przez mojego ojca (Zdzisława Daczkowskiego, długoletniego szefa słupskiego biura wojewódzkiego konserwatora zabytków - przyp. red.) w codziennej pracy konserwatorskiej - dodawał architekt.

Kiedy się przekonamy, jak to będzie wyglądać w praktyce? Wykopy na budowie rozpoczną się w poniedziałek. W lutym przyszłego roku ma zacząć się sprzedaż mieszkań. Całość ma być gotowa w dwa i pół roku.