Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie militarne miasteczko

Rafał Nagórski [email protected]
– Wywieźliśmy już sporo śmieci, ale wykopaliśmy też kilka cennych eksponatów, między innymi łuski pocisków i zardzewiałe tablice zakazujące wstępu na wydmy z podpisem nieistniejącego już koszalińskiego oddziału urzędu morskiego – pokazuje Marian Laskowski.
– Wywieźliśmy już sporo śmieci, ale wykopaliśmy też kilka cennych eksponatów, między innymi łuski pocisków i zardzewiałe tablice zakazujące wstępu na wydmy z podpisem nieistniejącego już koszalińskiego oddziału urzędu morskiego – pokazuje Marian Laskowski. Radek Koleśnik
Bunkry i działobitnie na darłowskich wydmach znalazły opiekuna. Marian Laskowski, znany na Pomorzu miłośnik militariów, chce stworzyć tu wojskowe miasteczko.

- Chodzi o wydmy o wysokości do 11 metrów skrywające pozostałości stanowisk artyleryjskich i bunkry. Wszystko wzdłuż ulicy Helskiej w Darłówku - mówi Marian Laskowski. - Naszpikowane są one obiektami militarnymi z lat 1937--1945. Wybudowało je dowództwo Kriegsmarine, któremu powierzono obronę powietrzną i nabrzeżną w rejonie Darłowa.

Bateria ciężkiej artylerii przeciwlotniczej kalibru 105 mm broniła i ochraniała oprócz portu wschodnią część poligonu z Dorą (nazistowska armata kolejowa, jedna z największych na świecie) zarówno od strony morza, jak i z powietrza. Na szczycie wydmy tuż przed rozpoczęciem II wojny światowej wybudowano żelbetowe stanowiska dla baterii dział wraz z systemem schronów.

Pod nimi w podziemnym bunkrze znajdowały się: miejsca do spania, jedzenia, toalety, piece do ogrzewania i urządzenia wentylacyjne.

- Od lat to miejsce jest zapomniane, zdewastowane i zaśmiecone - mówi Marian Laskowski. - A cztery lata trwała moja wymiana pism z Urzędem Morskim w Słupsku. Dopiero dzięki osobistemu zaangażowaniu dyrektora Tomasza Bobina udało się załatwić pierwsze formalności.

Założone przez Laskowskiego kilka lat temu Stowarzyszenie na Rzecz Utworzenia i Rozwoju Muzeum Techniki Wojskowej Tytan przejęło w użyczenie pozostałości bunkrów.

- Teraz mamy szansę na stworzenie tu nowej atrakcji turystycznej Darłowa - miasteczka militarnego z muzeum - podkreśla nasz rozmówca, który już z grupą znajomych zabrał się za porządkowanie terenu. Plan jest taki, by już w te wakacje było to miejsce, które będą mogli odwiedzić turyści, jak i uczestnicy militarnego zlotu od lat organizowanego w Darłowie.

- Przed nami jednak dużo pracy. Konieczne jest wytyczenie ścieżek turystycznych, budowa schodów. Bez dotacji unijnych nie da się tego zrobić w ciągu kilku lat - informuje Laskowski, który liczy na pomoc w porządkowaniu terenu wydm (spotkania przy ulicy Helskiej w weekendy od 8 do 16; organizatorzy zapewniają pieczone kiełbaski).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza