Pożar wybuchł w mieszkaniu na czwartym piętrze kamienicy przy ul. Łokietka w Lęborku. Strażacy ewakuowali 25 mieszkańców.
Ogień w nowym budynku Lęborskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego wybuchł po godzinie 14. Pożar zauważyły dzieci bawiące się w okolicy, które natychmiast powiadomiły dorosłych. Biały dym był widoczny niemal w całym mieście. Do naszej redakcji dzwonili zaniepokojeni lęborczanie, dopytując się co się dzieje.
- Ogień pojawił się na trzecim piętrze - mówi starszy aspirant Jarosław Kumpiń, dyżurny operacyjny straży pożarnej w Lęborku. - Bardzo szybko się rozprzestrzeniał, zajął poddasze. Na miejsce wysłaliśmy nasz podnośnik, kierujący akcją zdecydował o sprowadzeniu dodatkowego z Wejherowa. Trzeba było też ewakuować niektórych mieszkańców.
Dwie starsze osoby trafiły do szpitala.
- Teraz (godz. 19) trwa dogaszanie pożaru. Sprawdzane jest tez pogorzelisko, czy gdzieś jeszcze nie tli się ogień - mówi starszy aspirant Kupiń.
W akcji wzięło udział 12 jednostek, w tym kilka OSP.
Na miejscu cały czas jest Elżbieta Michalska, szefowa Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Witold Namyślak. - Wszystkie poszkodowane rodziny mogą liczyć na pomoc miasta - mówi Witold Namyślak. - Część rodzin zabiera właśnie najpotrzebniejsze rzeczy, które nie zostały zniszczone. Część poszkodowanych zamieszka u swoich rodzin, cześć otrzymała zakwaterowanie w domu dziecka. Budynek był ubezpieczony, pewnie będzie remontowany, to nowy obiekt. Zalane są klatki schodowe i zniszczony dach. Jutro będziemy szacować straty, zobaczymy jaka pomoc potrzebna jest pogorzelcom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?