- Na miejscu było 11 zastępów straży pożarnej. Paliło się składowisko i pobliski budynek gospodarczy – informuje mł. kpt. Piotr Basarab, oficer prasowy Komendanta Miejskiej PSP w Słupsku
Spłonął parter budynku, gdzie gromadzone były części samochodowe. W obiekcie gospodarczym gromadzone były również pojemniki z substancjami przemysłowymi. Na miejscu działa Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i grupa chemiczna z Gdyni, która ma zidentyfikować skład przechowywanych substancji ocalałych z pożaru. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mogą to być płyny eksploatacyjne z rozebranych samochodów (oleje silnikowe, itd.). Trwa również przeszukiwanie miejsca zdarzenia i dogaszanie.
W akcji brali udział strażacy z PSP, OSP i Wojskowej Straży Pożarnej. Nie ma poszkodowanych. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno głośno było o notorycznych pożarach składowiska w Kamieńcu (pow. lęborski). Tam płonęły tekstylia. Pożary wybuchały w październiku, dwa razy w grudniu zeszłego roku, a także dwa razy w czerwcu i raz w lipcu br. Na firmę Biofuel składującej tekstylia WIOŚ nałożył m.in. karę za brak monitoringu wizyjnego terenu (w wysokości 250 tys. zł), a w sprawie pożarów śledztwo prowadzi prokuratura.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?