Pożar w pustostanie po dawnym Zajeździe Bałtyckim wybuchł w piątek 28 stycznia około godziny 23. Strażacy otrzymali zgłoszenie o godz. 23.11. Ogień gasiło osiem zastępów państwowej, wojskowej i ochotniczej straży pożarnej, w tym cysterna z OSP w Potęgowie. Na miejscu był oficer operacyjny powiatu.
- W krytycznym momencie z pożarem walczyło trzydziestu strażaków – powiedział nam Piotr Basarab, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku. - Spalił się dawny Zajazd Bałtycki, głównie w obrębie poddasza użytkowego. W sobotę trwało jeszcze dogaszanie. Na miejscu pozostały trzy zastępy. Został też wezwany powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w powiecie słupskim, żeby ocenić stan budynku, czy nadaje się on do dalszego użytkowania, czy inne decyzje zapadną. Nie mamy wiedzy o przyczynie powstania pożaru i nie stwierdziliśmy osób poszkodowanych. Pustostan jest wypalony. Nie wiemy jeszcze, jakie będą dalsze losy budynku.
- Na miejscu wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa pracują policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Prowadzone są czynności, które mają na celu ustalenie dokładnego przebiegu i wskazanie przyczyny pożaru - poinformował nas w sobotę po południu Jakub Bagiński, p.o. rzecznika prasowego słupskiej policji.
Zajazd Bałtycki, trzy- i w części dwukondygnacyjny budynek, w przeszłości spełniał rolę restauracyjno-hotelarską. Opuszczony od lat obiekt jest usytuowany na terenie osiedla Przewłoka przy granicy z Ustką. Na początku marca 2020 roku również doszło tam do pożaru w dolnej części obiektu. Teraz ogień pojawił się na górze.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?