Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca za granicą. Bez znajomości języka ani rusz

Dorota Aleksandrowicz [email protected]
Praca za granicą. Bez znajomości języka ani ruszPodczas ostatniej wizyty Work Busu w Słupsku kilkadziesiąt osób zgłosiło akces do pracy za granicą.
Praca za granicą. Bez znajomości języka ani ruszPodczas ostatniej wizyty Work Busu w Słupsku kilkadziesiąt osób zgłosiło akces do pracy za granicą. Łukasz Capar
Latem można dorobić nie tylko w polskich kurortach nadmorskich. Powodzeniem cieszą się także prace sezonowe za granicą. Ale trzeba znać język.

– Aby skorzystać z ofert pracy zagranicznej sieci Europejskich Publicznych Służb Zatrudnienia, nie trzeba być zarejestrowanym w naszym urzędzie. Cieszą się one także zainteresowaniem wśród osób pracujących i poszukujących lepszego zarobku czy w ogóle osób bezrobotnych – mówi Tomasz Kroplewski, kierownik Centrum Aktywizacji Zawodowej i Działu Usług Rynku Pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku.

Obecnie w słupskim PUP, który korzysta z sieci Eures, jest 147 ofert pracy z 600 zagranicznych miejsc. Jedna oferta pracy skierowana jest nawet do kilkudziesięciu czy stu pracowników. Najwięcej ofert jest z Austrii, Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Holandii. Mniej pracowników poszukują z kolei kraje skandynawskie, jak Norwegia czy Dania. – Ani jednej oferty nie mamy z kolei ze Szwecji czy Francji – dodaje Kroplewski.

Jakie zawody cieszą się największym zainteresowaniem pracodawców? – Są to dość zróżnicowane profesje. Niektórzy potrzebują pomocnika w gospodarstwie rolnym, pracownika do zbioru owoców, a inni doświadczonych fachowców. Nie ma natomiast ofert pracy dotyczących obsługi ruchu turystycznego. Na przykład co roku na początku sezonu pojawiały się oferty pracy w Disneylandzie pod Paryżem, a w tym roku nie ma ani jednej – oznajmia Kroplewski.

Ile można zarobić?

Zainteresowanie pracą za granicą wynika nie tylko z powodu braku zatrudnienia w Polsce. To także kwestia zarobków. Dla przykładu, w Niemczech kierowca kategorii C i E, ze znajomością języka niemieckiego i doświadczeniem, zarobi od 1600 do 1700 euro (brutto). Pielęgniarka z udokumentowanym doświadczeniem otrzyma wynagrodzenie w wysokości 2000 euro (brutto), robotnik budowlany czy elektryk – 1600 euro (brutto), spawacz zarobi nawet 2000 euro (brutto).

Z kolei w Austrii pielęgniarka zarobi od 1500 do 1900 euro (netto, czyli więcej niż w Niemczech), ślusarz czy stolarz – 1900 euro (brutto). W Holandii robotnik budowlany zarobi od 2000 do 2100 euro (brutto), pracownik produkcji filetów z kurczaka od 1470 do 1570 euro (brutto), pracownik zbioru pieczarek ze znajomością języka angielskiego – od 1300 do 1400 euro (brutto), stolarz budowlany – od 2000 do 2100 euro (brutto). Natomiast pielęgniarka z wyższym wykształceniem w Wielkiej Brytanii może zarobić od 16 do 20 funtów na godzinę.

Osoby, które poszukują pracy za granicą, powinny jednak znać język kraju, do którego chcą wyjechać. – Ostatnio pojawiła się propozycja pracy przy zbiorze owoców w Wielkiej Brytanii. Pracodawca zastrzegł sobie, że jego pracownicy powinni znać język angielski przynajmniej w stopniu podstawowym – mówi Kroplewski.

Język głównym kryterium

Znajomość języka jest podstawowym kryterium wyboru pracowników. Nie musi to być biegłe posługiwanie się danym językiem obcym, wystarczy poziom komunikatywny. Z tym bywa jednak nie najlepiej.

Wioletta Jankowska,**koordynator centrum rekrutacji zagranicznych w agencji pracy Work Express**, którego Work Bus zawitał do Słupska miesiąc temu, podkreśla, że dużo osób starających się o pracę za granicą nie zna języków obcych.

– Dla tych, którzy nie znają języka obcego, jest bardzo niewiele ofert pracy. Pomimo tego ponad połowa osób poszukujących pracy pyta właśnie o te oferty, w których znajomość języka nie jest wymagana. Niestety, takich propozycji pracy jest mniej niż 10 procent – mówi Wioletta Jankowska.

Dodaje, że nie pomagało nawet tłumaczenie, że przy układaniu kostki brukowej trzeba znać przynajmniej kilkadziesiąt słów w języku kraju, w którym będziemy pracować. – Jedynie kilka osób wyraziło zainteresowanie nieodpłatnymi kursami języka niemieckiego dla opiekunek osób starszych – oznajmia Jankowska.

Stwierdza ona jednak, że były i takie osoby, które bez większych problemów porozumiewały się w języku obcym. – Nasz Work Bus odwiedzały na przykład opiekunki osób starszych z udokumentowanym doświadczeniem oraz dobrą znajomością niemieckiego, a także fachowcy budowlani z doświadczeniem i certyfikatami – podkreśla Jankowska.

Poza stawkami wynagrodzeń ludzie bardzo szczegółowo wypytywali o warunki pracy i standard zakwaterowania. Wielu kandydatów deklarowało możliwość wyjazdu praktycznie natychmiast. Pozostali, poza deklaracjami szybkiej nauki języka, nie mieli wiele do zaoferowania. Toteż większość odchodziła z kwitkiem po uzyskaniu odpowiedzi na kilka pytań.

Uwaga na oszustów

Wybierając ofertę zagraniczną, należy być ostrożnym, aby nie dać się nabrać przez oszustów. Na co zwrócić szczególną uwagę?

– Przede wszystkim nie płaci się za pośrednictwo pracy. Jeżeli ktoś wymaga od nas takiej zapłaty, powinno nam to dać do myślenia – podkreśla Tomasz Kroplewski.

Powinniśmy też wcześniej sprawdzić porównywalne oferty. – Jeżeli ktoś za tę samą pracę chce zaoferować nam niebotyczny zarobek, powinniśmy się zastanowić nad taką ofertą i nie podejmować decyzji zbyt pochopnie – stwierdza Kroplewski.

Dobrze jest też uzyskać informacje o ewentualnym pracodawcy od znajomych, którzy być może już u niego pracowali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza