Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca za granicą. Do Słupska zajechał bus rekrutacyjny

Wojciech Frelichowski [email protected]
Wczoraj do Work Busa zgłosiło sie ponad 40 osób zainteresowanych pracą za granicą. Pytających było znacznie więcej.
Wczoraj do Work Busa zgłosiło sie ponad 40 osób zainteresowanych pracą za granicą. Pytających było znacznie więcej. Łukasz Capar
Prawie pół setki osób skorzystało wczoraj w Słupsku z oferty aplikacji do pracy za granicą. Taką akcję zorganizowała agencja pracy z Katowic, która swoje mobilne biuro ustawiła przed Powiatowym Urzędem Pracy.

Ta niecodzienna forma poszukiwania pracowników jest pomysłem agencji pracy Work Express z Katowic. Od połowy września Polskę przemierza specjalnie zaaranżowany samochód ciężarowy, który służy jako mobilne biuro rekrutacyjne.

- To nasza pierwsza taka akcja. Prowadząc działalność w naszej specjalizacji zauważyliśmy, że o ile Polacy wiedzą, że ofert pracy można poszukać w internecie, bądź popytać o to znajomych, o tyle barierą jest brak profesjonalnych biur rekrutacyjnych i szczególnie dotyczy to miasteczek i miast położonych z dala od dużych aglomeracji - mówi Artur Ragan, rzecznik prasowy Work Express.

Dodaje, że osoby poszukujące pracy za granicą mają zwykle szereg pytań i wątpliwości. A nade wszystko boją się oszustów. Jeśli nie mogą o tym podyskutować, często nabierają podejrzeń albo rezygnują z dalszych poszukiwań pracy. - Dlatego postanowiliśmy przyjechać z biurem do ludzi zainteresowanych pracą - wyjaśnia Ragan.

Samochód-biuro nazwano Work Busem. Pojazd specjalnie przygotowano, także pod względem plastycznym. Podczas postoju Work Busa każdy, kto się zgłosi, może uzyskać informacje związane z zatrudnieniem i zostawić swoją aplikację. Poza tym personel Work Busa podpowiada, jak zwycięsko przejść przez proces rekrutacji, jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna, a także, w jaki sposób należy się do niej przygotować.

Wczoraj mobilne biuro pracy parkowało przed Powiatowym Urzędem Pracy w Słupsku. Od godz. 8 ustawiła się spora kolejka osób zainteresowanych pracą za granicą.

- Szukam pracy już prawie rok. Z zawodu jestem tokarzem. Kilkanaście lat pracowałem w państwowej firmie. Gdy ta firma padła pracowałem w małych firmach, choć czasem też byłem na bezrobociu. Mam prawie 50 lat. W Słupsku i okolicy nigdzie nie potrzebują tokarzy w takim wieku. Zgłosiłem chęć pracy na budowie w Niemczech. Może się uda - powiedział nam pan Marian ze Słupska.

- Dziś zarejestrowaliśmy ponad 40 osób, które są poważnie zainteresowane pracą za granicą. Ale z różnymi pytaniami przyszło znacznie więcej osób. Dlatego o ponad godzinę wydłużyliśmy nasz postój w Słupsku - informuje Dagmara Gliszczyńska z Work Express i podkreśla bardzo dobre przygotowanie bezrobotnych do rozmów. - Spora część przyszła z gotowymi aplikacjami, CV i innymi dokumentami. Wiemy, że to sugerował im słupski urząd pracy - zaznacza.

A jakie oferty przywiózł do Słupska Work Bus? Najwięcej miejsc pracy czeka za granicą na budowlańców, hydraulików, spawaczy czy opiekunów osób starszych. Zarobki, na jakie mogą liczyć są zróżnicowane, zależą głównie od kwalifikacji, doświadczenia, a także znajomości języka. Przykładowo: od 800-1200 euro na rękę**zarobi opiekunka osoby starszej w Niemczech, jednakże nie musi ona ponosić kosztów wyżywienia i zakwaterowania, gdyż to ma zapewnione u rodziny, do której wyjeżdża. Budowlańcy w Belgii zarobią ok. 1700 euro na rękę, o 100 euro więcej natomiast można dostać we Francji.**

- Ze znajomością języka jest różnie. Opiekunki do pracy w Niemczech muszą go znać w stopniu komunikatywnym, by móc porozumieć się ze swoim podopiecznym, natomiast budowlańcy nie muszą znać języka. Wystarczy, że w kilkuosobowej grupie tylko jedna osoba będzie potrafiła się porozumieć. Będzie wtedy tłumaczem dla pozostałych współpracowników - mówi Artur Ragan.

Akcja Work Bus będzie kontynuowana. Prawdopodobnie pojazd powróci do naszego regionu za dwa, trzy miesiące i wtedy ma odwiedzić mniejsze miejscowości.

Obecnie w Słupsku jest ponad 4650 bezrobotnych (11,2 proc. osób czynnych zawodowo), a w powiecie słupskim - niemal 6800 (21 proc.). Statystyka powiatów bytowskiego i człuchowskiego wygląda gorzej (odpowiednio 21,5 i 22,5 proc.). Nieco mniejsza stopa bezrobocia jest w powiecie lęborskim - 17,8 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza