Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy firmy Bajcar wciąż nie wiedzą, czy wrócą do pracy

Zbigniew Marecki
Plac fabryczny firmy Bajcar jest teraz bardziej pusty niż na początku września.
Plac fabryczny firmy Bajcar jest teraz bardziej pusty niż na początku września. Fot. Łukasz Capar
Firma Bajcar Bronisława Bajcara, znany producent okien i drzwi ze Słupska, przez kolejne półtora miesiąca nie działa. Jej pracownicy już bardzo chcieliby wiedzieć, czy mogą liczyć na pracę w fabryce przy ul. Portowej.

Po raz pierwszy o problemach firmy Bajcar pisaliśmy na początku września. Wtedy naszą redakcję odwiedzili jej pracownicy, którzy skarżyli się, że w sierpniu nie otrzymali w ogóle albo tylko część wynagrodzenia za lipiec. Spodziewali się, że we wrześniu będzie podobnie. Na początku września przyszli do zakładu pracy tylko po to, aby się spotkać z właścicielem. W fabrycznej stołówce rozmawiali z nim i jego najbliższymi pracownikami przeszło godzinę. Nie byli zadowoleni z efektów.

- Od tej pory nic się nie zmieniło. Fabryka jest nadal zamknięta. Natomiast plac fabryczny opustoszał, bo znikają z niego kolejne ciężarówki i inne samochody w ramach rozliczeń z leasingodawcami i innymi partnerami firmy - opowiadają pracownicy, którzy ponownie skontaktowali się z naszą redakcją.

Wczoraj odwiedziliśmy fabrykę Bajcara przy ul. Portowej. Była zamknięta. Plac fabryczny rzeczywiście opustoszał, bo zniknęły z niego ciężarówki. Otwarte było jedynie biuro. Tam zastaliśmy Krzysztofa Duszkiewicza, dyrektora fabryki, i kilku jego współpracowników. Nie miał pozytywnych informacji.

- Trwają rozmowy o restrukturyzacji fabryki. Chcemy do niej doprowadzić przy wsparciu inwestora. Pracownicy zostaną powiadomieni o naszych planach, gdy zakończymy rozmowy - zapowiada dyrektor Duszkiewicz.

Jednocześnie zaprzeczył, że trwają rozmowy z firmą Drutex z Bytowa na temat przejęcia słupskiej fabryki Bajcara.

Tymczasem pracownicy szukają pracy albo już ją znaleźli, najczęściej krótkotrwałą, często na czarno. Zastanawiają się także, czy uda im się odzyskać zaległe wynagrodzenia i czy firma ureguluje wszystkie należne im składki emerytalne, wpłacane na ZUS.

Zobacz także: Pracownicy bez wypłat. Drzwi do firmy zamknięte.

Pracownicy bez wypłat. Drzwi do firmy zamknięte (zdjęcia)

Kolizja na ul. Portowej. Kierowca doznał udaru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza