Zabrał część sprzętów, resztę opieczętował. Ogrzewanie i woda zostały odłączone. Pracownicy nie dostali pensji należnych w październiku i listopadzie, mimo obietnic właściciela firmy Ryszarda Kuźmina.
Przerwano wykonywanie tzw. zabiegów mokrych. - Sytuacja wróciła do normy. Zaległe wynagrodzenia zostały wypłacone. Mamy wodę i ogrzewanie - zapewnił nas Zdzisław Trubisz, menadżer firmy.
- Dostaliśmy pieniądze, wykonujemy zabiegi. Pracujemy już w normalnych warunkach- potwierdzają pracownicy. - Na razie nie ma turnusu rehabilitacyjnego, ale mamy nadzieję, że wszystko wróci do normy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?