Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy oskarżeni o śmiertelny wypadek przy pracy w Redzikowie

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Sąd Rejonowy w Słupsku rozpozna sprawę dwóch pracowników firmy z Redzikowa pod Słupskiem. Prokuratura Okręgowa w Słupsku zakończyła śledztwo dotyczące śmiertelnego wypadku przy pracy.

- Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do Sądu Rejonowego w Słupsku akt oskarżenia przeciwko 27-letniemu Ireneuszowi S. oraz 35-letniemu Karolowi S. w związku ze śmiertelnym wypadkiem przy pracy – informuje Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

Do tragicznego w skutkach wypadku przy pracy doszło w 14 lipca 2020 roku w Redzikowie na terenie jednego z zakładów pracy podczas przeprowadzania prac przeładunkowych palet z arkuszami blachy. Pracownik magazynów Ireneusz S. na polecenie swojego kierownika Karola S. porządkował palety z arkuszami blachy, przekładając je z jednej sterty na drugą, przygotowując miejsce na kolejne dostawy.

- Ireneusz S., wykonując zlecone mu prace, wykorzystywał do tego wózek widłowy. Palety przenoszone były na stertę znajdującą się bezpośrednio przy ogrodzeniu placu magazynowego z parkingiem zakładu. Podczas przewożenia jednej z partii, blachy znajdujące się na palecie na wózku zsunęły się z wideł, a następnie ze sterty, która była już wyższa od ogrodzenia i przeleciały na plac parkingowy – mówi prokurator Paweł Wnuk. - W tym czasie na parkingu bezpośrednio po drugiej stronie ogrodzenia znajdował się inny pracownik tego samego zakładu, którego uderzyły spadające blachy zadając mu liczne obrażenia, w szczególności głowy, powodując jego śmierć.

Według ustaleń śledztwa Ireneusz S. w chwili wypadku posiadał uprawnienia do obsługi wózka widłowego, jednak pracownik nie był należycie przeszkolony. Nieprawidłowo ładował palety z blachami na widły, ponieważ blachy nie były oparte o tzw. kiosk, a widły nie były skierowane ku górze, by uniemożliwić zsunięcie ładunku.
- Jak ustalono wyżej wskazane prace przeładunkowe zlecił kierownik magazynów Karol S., który nie zapewnił Ireneuszowi S. należytego instruktażu w zakresie prac niebezpiecznych, nie zapewnił zabezpieczenia miejsca wykonywania manewrów taśmami i pachołkami, a w ich trakcie nie zapewnił Ireneuszowi S. jako operatorowi wózka widłowego asekuracji w postaci drugiej osoby obserwującej otoczenie i pomagającej w wykonywaniu manewrów. Ireneusz S., Karol S. jak i zmarły pracownik zakładu w chwili zdarzenia byli trzeźwi – dodaje rzecznik.

Ireneusz S. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Karol S. natomiast do zarzucanego mu przestępstwa się nie przyznał. Obaj podejrzani odmówili składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania prokuratora. Ireneusz S. i Karol S. dotychczas nie byli karani sądownie. Grożą im odpowiednio kary do 5 oraz do 3 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza