Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy pogotowia w Białogardzie dostali wypowiedzenia

Jakub Roszkowski [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. sxc.hu
35 osób pracuje jeszcze w białogardzkim pogotowiu, które podlega tutejszemu szpitalowi.
35 osób pracuje jeszcze w białogardzkim pogotowiu, które podlega tutejszemu szpitalowi.
Pracownicy pogotowia ratunkowego w Białogardzie dostali właśnie wypowiedzenia z pracy. Wczoraj spotkali się więc z dyrektorem szpitala i starostą powiatu.

35 osób pracuje jeszcze w białogardzkim pogotowiu, które podlega tutejszemu szpitalowi. Ale od 1 lipca ratownictwem medycznym w powiecie zajmie się już Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego ze Szczecina, która wygrała konkurs na te usługi, zorganizowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

- 17 czerwca będzie jeszcze rozpatrywany nasz protest do tych rozstrzygnięć. Jednak dyrektora szpitala obowiązują pewne terminy i kilku pracownikom pogotowia musiał już złożyć wypowiedzenia - tłumaczy ostatnie decyzje Tomasz Hynda, starosta powiatu białogardzkiego, któremu podlega tutejszy szpital.

Dyrektor szpitala Przemysław Dawid był dla nas wczoraj nieuchwytny. - Pielęgniarki i niektórzy kierowcy z pogotowia otrzymali już propozycję przejścia do pracy w szpitalu. Pozostali, którzy u nas nie dostaną zatrudnienia, powinni jednak znaleźć pracę w WSPR.

Ale oczywiście cały czas też wierzymy, że nasze odwołanie będzie skuteczne. Wtedy wszystkie wypowiedzenia zostałyby anulowane - dodaje starosta. Takie informacje przekazał też na wczorajszym spotkaniu z pracownikami.

W WSPR nie chcą mówić o szczegółach pracy w Białogardzie do czasu rozpatrzenia skargi przez NFZ. Jest jednak niemal pewne, że od 1 lipca będą potrzebowali w Białogardzie kierowców i ratowników medycznych z regionu.

- Bo jest mało prawdopodobne, by przywozili do nas ludzi ze Szczecina - mówi jeszcze starosta Hynda. Podobnego zdania są pracownicy pogotowia. Kilkoro z nich już złożyło podania o pracę do WSPR.

Czytaj też> Słupsk> W budynku po pogotowiu będzie siedziba PARR

 

- Teoretycznie mamy już wszystko ustalone, ale czekamy na ostateczne rozstrzygnięcia. Wtedy dopiero będziemy mogli przekazać fakty - odpowiada krótko Elżbieta Sochanowska, rzecznik WSPR.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza