Przypomnijmy, że Szpital Miejski w Miastku znalazł się w tragicznym finansowym położeniu. Na jego koncie było zaledwie kilka tysięcy złotych. Nowa spółka liczyła, że w styczniu dostanie pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia. Pieniądze za grudzień przelano jednak na konto Szpitala Powiatu Bytowskiego (w grudniu 2013 roku był jeszcze jeden szpital obejmujący Bytów i Miastko).
Z tych pieniędzy wypłacono pensje za grudzień etatowym pracownikom szpitala w Miastku. Nie dostały ich osoby, które mają kontrakty (lekarze i częściowo personel średni), bo one wystawiają rachunki szpitalowi z opóźnieniem. Za styczeń w miasteckim szpitalu wypłaty już nikt nie dostał.
Między szpitalami wybuchł ostry spór o te pieniądze. Prezes miasteckiej spółki dogadała się ze związkami zawodowymi, że w tej sytuacji termin wypłaty przesuwa się z końca stycznia na 10 lutego. Nie spodobało się to części pracowników, którzy musieli pożyczać pieniądze, aby mieć za co się utrzymać.
We wtorek zarządy obu szpitalnych spółek spotkały się i doszły do porozumienia.
- Szpital Powiatu Bytowskiego przeleje na nasze konto 600 tysięcy złotych. Do końca lipca tego roku ma nastąpić ostateczne finansowe rozliczenie między naszymi szpitalami - mówiła nam Renata Kiempa, prezes Szpitala Miejskiego w Miastku. Chwilę później porozumienie między szpitalami zatwierdził Zarząd Powiatu Bytowskiego i pieniądze zostały przelane.
Prezes Kiempa nie ukrywa, że te 600 tysięcy złotych nie wystarczy na wszystkie bieżące wydatki, w tym i na wszystkie wynagrodzenia. Dlatego też od wielu dni usilnie zabiega o 1,5 mln zł bankowego kredytu. Czasu jest mało, bo w poniedziałek (10 lutego) mija termin pracowniczych wypłat. Można przyjąć, że pensje w pierwszej kolejności otrzymają pracownicy zatrudnieni na etat, a nie na kontrakt.
- Pracownicy są na bieżąco informowani o sytuacji - zaznacza prezes Kiempa.
Roman Ramion, burmistrz Miastka, jest przekonany, że to porozumienie kończy etap niedomówień i niepotrzebnych sporów między szpitalami.
- Z mojego punktu widzenia najważniejsze cały czas jest utrzymanie płynności finansowej szpitala w Miastku oraz rzetelne rozliczenie między placówkami. Jeśli będzie taka konieczność, powołamy biegłego rewidenta - mówi Ramion.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?