Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawdziwe cudo na nocnym niebie. Bardzo wyraźna, pełna barw, zorza polarna widoczna nad północną Polską

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Zorza polarna rozświetliła niebo w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zjawisko było widoczne bardzo dobrze na północy Polski, nieuzbrojonym okiem, rozpościerało się wysoko nad horyzontem i było pełne barw.

- Nie mam słów by opisać to co wydarzyło się po godzinie 23:00 nad Północną Polską. Zorza Polarna "zatańczyła" tak wysoko jak jeszcze nigdy od pamiętnego marca 2015 roku - widoczna była nieuzbrojonym okiem - opisuje Piotr Kowalkowski, meteorolog, pasjonat zjawisk pogodowych, prowadzący portal Info Meteo Północ Pl.

Kowalkowski obserwował zorzę z okolic Elbląga, wyżej położonych części tego miasta. Zaczął fotografować około godziny 23.

- Każde ze zdjęć, które wykonałem pokazuje inne ułożenie zorzy, a pomiędzy ujęciami było tylko 20 sekund różnicy - mówi. - Wyglądało to tak, jakby flary pełne barw spływały z kosmosu.

Zaznaczmy, zorza polarna to zjawisko świetlne obserwowane w górnej atmosferze w pobliżu biegunów magnetycznych Ziemi (także innych planet). Na Ziemi zorze występują na wysokich szerokościach geograficznych, głównie za kołami podbiegunowymi, chociaż w sprzyjających warunkach bywają widoczne nawet w okolicach 50. równoleżnika. Na półkuli północnej zorza jest określana łacińską nazwą Aurora borealis, a południowa zorza polarna nosi nazwę Aurora australis.

Jak podkreśla Marzena Rabczewska, blogerka zajmująca się zjawiskami przyrodniczymi, klimatem, zapierające dech w piersiach światło natury jest konsekwencją aktywności słonecznej – zderzenia naładowanych cząstek towarzyszących wiatrowi słonecznemu, z cząsteczkami w górnej atmosferze Ziemi.

Dodajmy, fala uderzeniowa wiatru słonecznego, która zostaje wyrzucona po silnym rozbłysku słonecznym to tzw. CME. Piotr Kowalkowski podkreśla, że burza geomagnetyczna wywołana przez uderzenie CME była w nocy z niedzieli na poniedziałek stosunkowo silna.

Co ciekawe, naukowcy rozróżniają typy systematyczne zórz: pasma, łuki, kurtyny, promienie, korony i inne. Stwierdzono emisje w zakresie barwy niebieskiej, zielonej, żółtej i czerwonej, a bardzo często białe. Sam kolor zorzy zależy od rodzaju gazu oraz od wysokości, na jakiej występuje zjawisko. Na czerwono i na zielono świeci tlen, natomiast azot świeci w kolorach purpury i bordo. Zderzenie cząstek z mieszaniną azotu i tlenu daje barwę żółtą. Lżejsze gazy – wodór i hel – świecą w tonacji niebieskiej i fioletowej.

Co ważne, można spodziewać się kolejnych zórz polarnych, które można będzie obserwować z terenów północnej Polski.

- Jak najbardziej są na obserwacje zorzy szanse, póki mamy ciemne noce do końca kwietnia - tłumaczy Piotr Kowalkowski. - Później ponowne szanse będą od sierpnia. Wkraczamy stopniowo w okres największej aktywności słonecznej, która zdarza się cyklicznie raz do dwóch razy, w każdym dziesięcioleciu. Natomiast ta ostatnia była prawdziwym cudem.

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prawdziwe cudo na nocnym niebie. Bardzo wyraźna, pełna barw, zorza polarna widoczna nad północną Polską - Dziennik Bałtycki

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza