Do awarii doszło w piątek kilkanaście minut po godzinie 9. Na ulicach wyłączyła się sygnalizacja świetlna i przez chwilę kierowcy byli zaskoczeni. Sygnalizacja nie działała od skrzyżowania ul. Szczecińskiej z ul. Sobieskiego aż do skrzyżowania ul. Deotymy z ul. Anny Łajming, Jana Pawła II i Jaracza.
Do naszej redakcji dzwonili czytelnicy - mieszkańcy głownie centrum miasta, którzy informowali o przerwie w dostawie energii. Prądu, jak twierdzi, dostawca Energa, nie było w większej części miasta. Po około pół godzinie usterka została naprawiona.
Było to "samoczynne wyłączenie linii średniego napięcia" przez automatyczne zabezpieczenia chroniące linię przed przepięciami. Energa bada teraz dlaczego do tego doszło. Przyczyn może być wiele, np. koparka mogła naruszyć instalację podziemną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?