Pręt wystaje z betonowych płyt. Można zrobić sobie krzywdę

- Na skrzyżowaniu 3 Maja i Rejtana z płyt drogowych wystaje pręt na wysokość brzucha, czyli około jednego metra! - alarmuje nas mieszkaniec ul. Rejtana w Słupsku.

Ponieważ to miejsce nie jest dostatecznie oświetlone, wystający z betonowej płyty pręt stanowi zagrożenie zarówno dla kierowców, jak i dla pieszych.

- Pręt znajduje się dokła­dnie na środku skrzyżowa­nia, uniemożliwiając przejazd pojazdom. Kierowca może go nie zauważyć i porysować sobie o niego mas­kę, oderwać zderzak, uszkodzić podwozie lub przebić opony. Zagrożenie jest również dla mieszkańców okolicznych domów i bloków, którzy wychodzą na spacery z psami - pisze w e-mailu mężczyzna.

Dodaje, że mieszkańcy ulicy Rejtana jeszcze przed świętami informowali straż miejską, wysłali również zdjęcia.

- Do tej pory jednak nikt nie zainteresował się sprawą. Nasza ulica jest punktem sporu w sprawie ringu miejskiego. Czy ten pręt i brak reakcji służb nie są politycz­nym aspektem tej całej sprawy? Jako mieszkańcy ulicy Rejtana wzywamy słupskie służby do natychmiastowego usunięcia pręta, gdyż stanowi on dla nas zagrożenie! - oburza się nasz czytelnik. Słupszczanin przysłał do nas również zdjęcia metalowego elementu, który przeszkadza kierowcom i pieszym.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Zarządem Infrastruktury Miejskiej. Mar­cin Grzybiński, zastępca dyrektora słupskiego ZIM, zapewnia, że ich reakcja będzie błyskawiczna.

- Sprawdzę, kto jest zarządcą tej drogi. Jeśli okaże się, że my, pręt zostanie usunięty, aby nikomu już nie przeszkadzał - zapewnia Marcin Grzybiński.