Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydenckie dłonie czekają

(wb)
Nie ma zgody w sprawie Alei Prezydenckiej w Łebie. Trzy lata trwa spór, gdzie złożyć odlewy prezydenckich dłoni. Książę łebski Henryk I Ruszewski chce rozstrzygnięcia w najbliższych dniach. Ratusz odwleka sprawę do jesieni

Książę był głównym pomysłodawcą utworzenia w mieście Alei Prezydenckiej. Uczestniczył w zebraniu gipsowych odcisków dłoni prezydenta Kaczorowskiego, Jaruzelskiego, Wałęsy i Kwaśniewskiego i w jego posiadaniu najpierw odciski, a następnie brązowe odlewy się znalazły. Początkowo mówiono o zlokalizowaniu płyt z prezydenckimi odlewami dłoni przy ul. Wojska Polskiego. Henryk I ma tam dyskotekę i kilka punktów handlowych. Później o ul. Sosnowej (dojście do hotelu Neptun). Gdy książę publicznie zapowiedział, że 8 lipca, w Święto Łeby położy płyty przy ulicy Morskiej (duży budynek handlowo-gastronomiczny należący do księcia), władze miasta rozpisały wśród mieszkańców ankietę.
- Ku mojemu zaskoczeniu nie padł ani jeden głos na ul. Sosnową. Morska dostała 66 głosów, ale najwięcej łebian (80) opowiedziało się za ulicą Abrahama - mówi Barbara Dąbrowska, sekretarz miasta. - Zarząd miasta odrzucił Morską, a do ul. Abrahama ostatecznie nie ustosunkował się. Nie jest jednak wykluczone, że tam powstanie Aleja Prezydencka. Urząd Morski planuje bowiem modernizację nabrzeża, a my w tym samym czasie zmodernizować chcemy biegnącą wzdłuż kanału portowego drogę. Nastąpi to jesienią i wtedy zapadną ostateczne decyzje.
Książę: - Te płyty prędzej się rozpadną, niż zarząd zdecyduje o ich lokalizacji, jeżeli w ogóle podejmie jakąś decyzję, bo w Łebie niemal przy każdej ulicy mam jakąś posiadłość lub sklep. Więc może oddajmy odlewy do Nowęcina lub Żarnowskiej, bo w Łebie zawsze Ruszewski będzie mieć z tego jakąś korzyść. Nie czekam na ratusz. Robię aleję na Morskiej, ale nie w Święto Łeby, tylko tydzień później, w imieniny Henryka. Na uroczystość poproszę tylko księdza i najbliższą rodzinę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza