Skarga, podpisana przez 24 mieszkańców ulicy Górnej, trafiła do Anny Boguckiej-Skowrońskiej, przedwodniczącej Rady Miejskiej. Słupszczanie odnieśli się do głośnej sprawy zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przy ulicy Westerplatte i sprzedaży terenu pod hipermarket Castorama w tym miejscu.
Przypomnijmy: w sierpniu ubiegłego roku "Głos Pomorza" ujawnił, że ogłoszenie o sprzedaży terenu nie zawierało podstawowej informacji, iż będzie tam można postawić hipermarket. Na przetargu pojawiła się tylko jedna zainteresowana firma - Castorama. Czy przetarg był pod nią ustawiony, sprawdzają bydgoska prokuratura i Centralne Biuro Śledcze.
- Skoro komuś zależało, żeby przetarg nieruchomości przy ul. Westerplatte wygrała Castorama, zrobiono wszystko, aby nie było innych uczestników przetargu - czytamy w skardze mieszkańców. Autorzy listu dowodzą, że gdyby w informacji o przetargu była wzmianka, iż na terenie tym można stawiać hipermarkety, chętnych byłoby więcej, a wpływy ze sprzedaży do kasy miasta o wiele wyższe. List kończy się zdaniami: - Stracone pieniądze pokryłyby brakujące w budżecie miasta środki finansowe. Jednak władzom Słupska najwyraźniej na tym nie zależy. Czy mają w tym swój własny interes? Pora już to wyjaśnić. Jest tylko jedna nazwa na niezgodne z prawem dysponowanie środkami budżetowymi i majątkiem będącym dobrem publicznym - jest to korupcja.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu Pomorza"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?