Prezydent Duda w Berlinie: Polska i Niemcy muszą wspólnie budować bezpieczną Europę

Politycy podczas piątkowego spotkania w Berlinie rozmawiali o kwestiach bezpieczeństwa w Europie, w tym sytuacji we środkowo-wschodniej Europie, a także o problemie napływu emigrantów do Europy. Prezydenci zgodnie stwierdzili, że wzajemne relacje są ważne nie tylko dla obu państw, ale również dla bezpieczeństwa w całej Europie.

- Działając razem, możemy budować bezpieczeństwo w przestrzeni europejskiej. Spotykamy się także, żeby w 2016 roku podczas szczytu NATO w Polsce podjęto konstruktywne decyzje, które nie tylko będą dawały poczucie bezpieczeństwa, ale które to rzeczywiste bezpieczeństwo będą zapewniały - przekonywał polski prezydent.

Na spotkaniu prezydentów poruszono także wątek pomocy krajów Unii dla napływających emigrantów. - Czujemy, że to nie tylko zobowiązanie wobec potrzebujących, ale to także zobowiązanie wobec nas - powiedział Joachim Gauck i wyraził nadzieję, że wszystkie kraje wspólnoty będą zaangażowane w pomoc uchodźcom. Rozmowy dotyczyły także przyjmowaniu uchodźców ze Wschodu. Dlatego polski prezydent mówił o potrzebie zakończenia starć na Ukrainie. Jego zdaniem naturalną konsekwencją eskalacji konfliktu będzie napływ Ukraińców z terenów objętych działaniami zbrojnymi.

Spotkanie prezydentów dotyczyło także spraw ściśle związanych z relacjami pomiędzy dwoma państwami. Prezydent Gauck podkreślał, że wizyta pary prezydenckiej za zachodnią granicą dowodzi o dobrym stosunku Polaków do Niemców. Z kolei Duda podziękował niemieckiej głowie państwa za postawę, jaką od lat prezentuje wobec Polaków.

Polski prezydent zapowiedział także, że chce powstania eksperckiego zespołu złożonego z urzędników polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i jego niemieckiego odpowiednika. Miałby on podsumować polsko - niemieckie relacje na przestrzeni ostatnich 25 lat i wskazać kierunki rozwoju na kolejne 25.
Andrzej Duda w Niemczech spotkał się także z kanclerz Angelą Merkel a także przedstawicielami Polaków w Niemczech.