Odcinek ulicy Grunwaldzkiej od skrzyżowania z Leszczyńskiego do Braci Staniuków miał być zamknięty przez dwa tygodnie. Jednak po naszej publikacji prezydent Słupska Maciej Kobyliński w środę na stronie internetowej miasta zamieścił oświadczenie, w którym czytamy, że zgodził się na zamknięcie tego odcinka jedynie w dniach 6,7 i 8 sierpnia.
Mimo że wcześniejsze ustalenia miały pozytywną opinię miejskich urzędników, prezydent postawił wykonawcę, czyli firmę Strabag, przed faktem, dając jej termin trzech dni, w którym musi ona zmieścić się z niezbędnymi pracami. Dzięki temu remont ulicy będzie mniej uciążliwy dla mieszkańców i turystów. W tym czasie będą wykonywane prace przy układaniu ścieralnej warstwy bitumicznej.
Przez te trzy dni nie będzie można korzystać z alternatywnego wyjazdu z miasta w kierunku Ustki. Dojazd do zakładów Scania, Messer, Enbud i Enmat oraz dla mieszkańców będzie możliwy od strony ul. Fabrycznej.
Skrócenie terminu zamknięcia ulicy nie oznacza jednak skrócenia czasu remontu Grunwaldzkiej. - W dniach 6-8 sierpnia zalecamy objazd al. 3-Maja, ul. Wolności, Kopernika i Bałtycką.
W pozostałych dniach teren ten nadal pozostanie placem budowy z możliwością ograniczonego przejazdu. Na wszystkich odcinkach mogą występować czasowe zamknięcia jezdni lub czasowe utrudnienia w przejeździe - mówi Zbigniew Ingielewicz, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
Remont ul. Grunwaldzkiej to dalszy etap przebudowy ciągu komunikacyjnego od ul. Poniatowskiego, która została zmodernizowana przed rokiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?