W związku z tym dziękowała słupszczankom i słupszczanom i prosiła o to, aby ta aktywność pokazywała, że wszyscy czujemy się odpowiedzialni za miasto, region i państwo. - Mam też apel i prośbę, abyśmy byli równi aktywni za dwa tygodnie w II turze wyborów, bo to jest nasz widomy ślad, że mamy moc sprawczą. Nasz głos naprawdę się liczy, więc zachęcam do aktywnego udziału w wyborach - podkreślała.
Dziękowała także wszystkim komisjom wyborczym, które pracowały przez dwadzieścia cztery godziny, bo zaczynały w niedzielę przed godziną 7 , a kończyły pracę o godz. 6 lub 7 w poniedziałek. Tak samo dziękowała osobom zaangażowanym w działania logistyczne oraz mężom zaufania, którzy przyglądali się przebiegowi wyborów. Nie powiedziała natomiast ani słowa na temat wyniku wyborów, choć nieoficjalnie można było usłyszeć od współpracowników prezydent Słupska, że kierownictwo ratusza jest zadowolone z uzyskanych wyników w mieście w I turze wyborów prezydenckich. Zawodem był jednak wynik kandydata Lewicy Roberta Biedronia, byłego prezydenta miasta, który zdobył bardzo niskie poparcie słupszczan, bo w mieście zajął dopiero piąte miejsce wśród jedenastu kandydatów, choć jeszcze niedawno zbierał najwięcej głosów w Słupsku podczas wyborów miejskich radnych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?