13-letnia dziewczynka śmiertelnie zatruła się tlenkiem węgla w łazience podczas kąpieli w lutym tego roku. Śledztwo jest prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Nikoli Sendek oraz niedopełnienia obowiązków przez osoby odpowiedzialne z PGM za właściwe utrzymanie instalacji gazowych i wentylacyjnych w mieszkaniu komunalnym rodziny Sendek. Również - w sprawie narażenia na utratę zdrowia lub życia pozostałych mieszkańców kamienicy przy ulicy Rybackiej Słupsku.
Według biegłych z zakresu kominiarstwa i instalacji gazowych wysoki poziom tlenku węgla w łazience był skutkiem nieprawidłowej wentylacji pomieszczenia i braku dopływu powietrza. Tego rodzaju piecyk nie powinien być zamontowany w pomieszczeniu o tak małej kubaturze. A w takim stanie technicznym mieszkanie zostało wynajęte lokatorom.
W związku z tą sprawą najpierw zastępca prokuratora rejonowego Marcin Natkaniec wystąpił do prezydent Słupska Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej jako do organu nadzorującego spółkę PGM z informacją o nieprawidłowościach w wykonywaniu zarządu lokalami mieszkalnymi przez PGM, które przez lata nie realizowało zaleceń po przeglądach okresowych instalacji. Później, po przejęciu sprawy przez Prokuraturę Okręgową w Słupsku, jej szef – Krzysztof Młynarczyk także skierował wystąpienie do prezydent Słupska wskazując, by niezwłocznie rozpocząć kompleksowe kontrole we wszystkich mieszkaniach wyposażone w instalację gazową do podgrzewania wody, których właścicielem jest miasto.
- Prokurator okręgowy otrzymał odpowiedź – informuje Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Wynika z niej między innymi, że prezydent Słupska poleciła przeprowadzenie kontroli instalacji gazowej. Zarządca, czyli PGM, poinformował ją, że w wyniku kontroli wymieniono 4 kotły gazowe, zamontowano 3 kratki wentylacyjne w drzwiach łazienek, zakręcono w 11 przypadkach gaz na klatkach schodowych, zlikwidowano 27 gazowych przepływowych podgrzewaczy wody, zamontowano 19 bojlerów, wykonano 11 obwodów elektrycznych zasilających podgrzewacze, zlikwidowano 3 piece typu koza, wystąpiono też do Rejonu Dystrybucji Gazu o demontaż gazomierzy w mieszkaniach, zamontowano nawiewniki w 33 lokalach.
Zobacz wideo: Smog w Slupsku
Z pisma prezydent Słupska wynika też, że nie są to ostateczne informacje, ponieważ PGM uznało, że wykonanie wszystkich przeglądów do końca września było niemożliwe. Prezydent poinformowała też, że PGM wystąpiło o 800 tys. zł na wymianę piecyków gazowych z budżetu na 2021 rok. Natomiast powołany przez prezydent miasta zespół audytorów zarekomendował, by odcinać gaz lokatorom, którzy nie udostępniają mieszkań w celu przeprowadzenia kontroli. Po to, by wyegzekwować usunięcie usterek.
Inną sprawą jest analiza przez radę nadzorczą PGM protokołów z przeglądów w mieszkaniu przy ul. Rybackiej, w którym doszło do tragedii. Kontrola z 10 kwietnia 2019 roku wykazała zgodność instalacji gazowej z przepisami, a stan techniczny piecyka gazowego nie budził wątpliwości. Podgrzewacz był sprawny. Rada nadzorcza zasugerowała, że zalecenia z różnych kontroli były kierowane nie tylko do zarządcy, ale także do lokatorów.
To jednak tylko sugestie rady nadzorczej, bo w sprawie śmierci 13-letniej Nikoli nie chodzi o sprawność piecyka, tylko umieszczenie go w małej łazience z niewłaściwą wentylacją, a tym zajmuje się prokuratura.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?