Dyskusja na temat przyszłości SP nr 7 trwa już od kilku tygodni. Zapoczątkował ją wiceprezydent Krzysztof Sikorski, gdy zaproponował połączenie SP nr 7 z SP nr 2. Ten pomysł spowodował jednak protesty ze strony rodziców SP nr 7, którzy napisali w tej sprawie petycję do prezydenta miasta oraz kilka razy protestowali na forum Rady Miejskiej .
Doszło także do spotkania rodziców z wiceprezydentem Sikorskim oraz Bogdanem Leszczukiem, dyr. Wydziału Oświaty w ratuszu, ale nie doprowadziło do przełomu, choć wiceprezydent zapewniał, że opowiada się za przeniesieniem do SP nr 2 całych klas z nauczycielami z SP nr 7, a tym ostatnim gwarantował rok pracy bez redukcji zatrudnienia. Z kolei rodzice podtrzymują, że chcą, aby SP nr 7 funkcjonowała bez zmian.
Przyciśnięty do muru na grudniowej sesji Rady Miejskiej prezydent Maciej Kobyliński powiedział, że to radni zdecydują o przyszłości szkoły, ale w jednym z noworocznych wywiadów mówił już, że połączenie SP nr 2 i SP nr 7 może dać "efekt dodany" i że w SP nr 2 są lepsze warunki do nauki, a budynek SP nr 7 można by wystawić na sprzedaż.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?