Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski i jego pasja do sportu, w którym widzi potężny oręż walki z rosyjskim najeźdźcą

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
@zelenskiy_official/Instagram
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski ma szczególny stosunek do sportu – uważa, że zawodnicy, zwłaszcza mistrzowskiej klasy, odnoszący sukcesy na arenie międzynarodowej, aktywnie pomagają ojczyźnie w wojnie z Rosją, przynajmniej jeśli chodzi o wsparcie mentalne narodu, rozsławiając Ukrainę na świecie i utrzymując w Ukraińcach bojowego ducha, ale także wsparcie materialne, firmując choćby swoimi rozpoznawalnymi twarzami akcje charytatywne, które między innymi zapewniają potrzebującym środki pomocy humanitarnej czy też nagłaśniając rosyjskie ludobójstwo. Zełenski zwolnił gwiazdy sportu z obowiązku pozostania w kraju podczas wojny, uznając, że przydadzą się oni Ukrainie bardziej za granicą walcząc na arenach sportowych o honor i sławę ojczyzny niż na froncie lub na jego zapleczu.

Zełenski w młodości zajmował się podmoszeniem ciężarów i mimo niskiego wzrostu, jest silnym facetem, który nie pęka przed większymi od siebie. A już na pewno nie obawia się bezpośredniej konfrontacji ze swoim alter ego – rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem.

– Prawdziwy mężczyzna, jeśli chce komuś przekazać wiadomość, jeśli chce kogoś uderzyć w twarz, uderzyć kogoś w twarz, robi to sam i nie wysyła pośredników. Jestem gotów wejść na ring z Putinem nawet jutro

– zadeklarował Zełenski w rozmowie z francuskim kanałem La Chaine Info.

Zełenskiego krucjata przeciwko szefowi MKOl, Bachowi

Prezydent Ukrainy nie darzy sympatią przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, Thomasa Bacha, znanego z lojalności wobec Rosjan. MKOl niedawno znalazł lukę, jak popchnąć rosyjskich sportowców na igrzyska olimpijskie 2024 i oficjalnie zaproponował dopuszczenie Rosjan i Białorusinów pod neutralną flagą do udziału w międzynarodowych zawodach. W ten sposób przedstawiciele państwa agresora i jego poplecznicy będą mogli wystąpić na forum w Paryżu. Ukraina już zapowiedziała, że ​​w takim przypadku odmówi udziału w igrzyskach.

– Każdy neutralny sztandar rosyjskich sportowców jest splamiony krwią. Nie można nie być rozczarowanym wypowiedziami obecnego szefa MKOl. Wielokrotnie z nim rozmawiałem i nigdy nie słyszałem, jak zamierza chronić sport przed propagandą wojenną, jeśli on zwraca rosyjskich sportowców na międzynarodowe zawody. Zrobimy wszystko, aby świat chronił sport przed politycznymi i wszelkimi innymi wpływami państwa terrorystycznego, co jest po prostu nieuniknione, jeśli startują rosyjscy sportowcy. A nawet więcej – na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Ukraińscy sportowcy są zmuszeni bronić życia swoich bliskich i wolności naszego narodu przed rosyjską agresją. Rosyjskie ciosy pochłonęły życie setek Ukraińców i Ukrainek, które swoim talentem mogłyby wzbogacić światowy sport. Zapraszam pana Bacha do Bachmuta, żeby na własne oczy zobaczył, że neutralność nie istnieje

– oznajmił Zełenski w swoim codziennym przesłaniu wideo.

Dotychczas w wojnie z Rosją zginęło ponad 200 profesjonalnych sportowców i trenerów z Ukrainy. Sportowcy ukraińcy chcą nagłośnić w świecie tragizm rosyjskiej inwazji, prezentując choćby podczas zawodów transparenty piętnujące działania wojenne najeźdźcy, co jednak nie spotyka się z aprobatą organizatorów turniejów, zwłaszcza w krajach przychylnych Rosji.

Zełenski fanatykiem rodzinnego Krywbasu Krzywy Róg

Zełenski pochodzi z Krzywego Rogu i jak niemal każdy chłopak w młodości zaszczepił w sobie piłkarskiego bakcyla. Ulubionym zespołem przyszłego prezydenta Ukrainy był miejscowy klub Krywbas. Uwielbienie tej drużyny pozostało Wołodymyrowi do dzisiaj. Krywbas w zeszłym sezonie awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej ukraińskiej Premier-lihy. Jako że jest to klub działający niemal na pierwszej linii frontu w Donbasie, Zełenski postanowił mocno weń zainwestować, aby utrzymać zespół przy życiu, jako ostatni bastion ukraińskości w tym regionie i unaocznić światu ukraińskiego niezwyciężonego ducha. Krywbas jest więc oczkiem w głowie prezydenta i nic dziwnego, że idą nań potężne dotacje państwowe.

Trenerem Krywbasu został jeden z najbardziej znanych szkoleniowców na Ukrainie, Jurij Wernydub, który jako opiekun mołdawskiego Sheriffa Tyraspol pokonał w Lidze Mistrzów na Santiago Bernabeu Real Madryt 2:1 w sezonie 2021/22. Wernydub po wybuchu wojny porzucił ciepłą posadkę w Sheriffie i chwycił za karabin, zgłaszając się na pierwszą linię frontu. Po kilku miesiącach służby w armii przeszedł do rezerwy, obejmując zespół beniaminka z Krzywego Rogu. Początek rozgrywek miał fatalny, ale obecnie Krywbas zajmuje wysokie szóste miejsce w tabeli na szesnaście drużyn w Premier-liha.

Trener Krywbasu Krzywy Róg, Jurij Wernydub
Trener Krywbasu Krzywy Róg, Jurij Wernydub fckryvbas.com

O piłkarskich preferencjach prezydenta Ukrainy opowiedział jego były współpracownik, prezenter telewizyjny i aktor, Jewheny Koszewoj, w studiu Kwartał 95. Zapytany, czy to prawda, że ​​Zełenski jest fanem londyńskiego Arsenalu, odparł:

– Stara się śledzić transfery naszych rodaków, Ukraińców. Wiem, że zdecydowanie kibicuje Dynamu (Kijów). A z klubów Premier League... Nawet nie potrafię powiedzieć. Ostatni raz graliśmy z nim w FIFA (na play station) i był West Hamem, kiedy występował tam Jarmołenko

– ujawnił dawny druh Zełenskiego w wywiadzie dla oficjalnego kanału Dynama na YouTube.

Zawsze z „Żowto-Sinymi” – na dobre i na złe

Zełenski jest zagorzałym kibicem „Żowto-Sinych” (Żółto-Błękitnych), jak nazywają piłkarską reprezentację Ukrainy. Gdy w połowie stycznia zeszłego roku Genoa zwolniła z posady trenera Andrija Szewczenkę prezydent Ukrainy błyskawicznie zareagował.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski i legenda ukraińskiej piłki nożnej Andrij Szewczenko
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski i legenda ukraińskiej piłki nożnej Andrij Szewczenko Ofis Prezidenta

„Andriej Nikołajewicz, Szewa. Nie tylko cały nasz kraj, ale cała Europa wie, do jakiej gry jest zdolna drużyna pod Twoim kierownictwem. Dlatego niech to będzie tylko »pierwszy klubowy naleśnik za darmo« na początku wielkiej kariery wielkiego trenera. Wierzymy, że się nie załamiecie, wiemy, że staniecie się jeszcze lepsi!” – napisał na swoim koncie Zełenski.

I zakończył patriotycznym akcentem:

„I najważniejsze. Na Ukrainie jesteście kochani najbardziej. Dlatego wracajcie do pracy w domu…”.

W drugiej połowie zeszłego roku uhonorował legendarnego ukraińskiego piłkarza i byłego selekcjonera „Żowto-Sinych”, odznaczeniem Narodowa Legenda Ukrainy.

„Legenda Dynama Kijów i reprezentacji Ukrainy. Zwycięzca Ligi Mistrzów i posiadacz Złotej Piłki. Jego nazwisko znalazło się na liście stu najlepszych piłkarzy w historii. Te i wiele innych tytułów sławiło go na całym świecie. A teraz pomagają mu zmobilizować cały świat do wsparcia i pomocy Ukrainie. Ambasador platformy UNITED24, nasz wielki sportowiec, wielki mistrz, nasza legenda Andrij Szewczenko” – napisał Ofis Prezidenta (Biuro Prezydenta) Ukrainy.

Szewczenko natychmiast zareagował na otrzymanie nagrody:

„W tym trudnym czasie bardzo ważne jest dla mnie bycie razem z Ukrainą. Głównym skarbem naszego kraju jest nasz naród, nasza godność, nasza niezwyciężoność. Chcę podziękować Siłom Zbrojnym Ukrainy za każdą minutę walki o zwycięstwo nad wrogiem i obronę naszej wolności. Chwała Ukrainie” – napisał „Szewa” na Instagramie.

Powołanie United24 z udziałem Szewczenki, Usyka i Switoliny

Zełenski po niespełna dwóch miesiącach rosyjskiej inwazji w maju 2022 roku skrzyknął znanych ukraińskich sportowców do stworzenia globalnej inicjatywy United24 w celu zbierania funduszy dla Ukrainy oraz wsparcia medialnego i informacyjnego Ukrainy na świecie, o pomocy dla szpitali. Platforma charytatywna zebrała dotrychczas 305 milionów dolarów, a wśród jej aktywnych członków udzielają się Szewczenko, bokserski mistrz świata Ołeksandr Usyk czy tenisistka Elina Switolina.

– Okropna wojna z naszym krajem trwa, a wraz z nadejściem zimy pojawiły się nowe wyzwania. Ucieszyłem się, słysząc, że nasza państwowa platforma charytatywna zdołała już zgromadzić prawie 300 milionów dolarów od zwykłych ludzi i firm z ponad stu krajów świata

– komentował w lutym tego roku Zeleński.

„Wraz z ambasadorami Platformy Fundraisingowej United24 Andrijem Szewczenką, Ołeksandrem Usykiem, Scottem Kellym, Eliną Switoliną, Lievem Schreiberem i Timothym Snyderem oraz szefem Kancelarii Prezydenta Andrijem Jermakiem rozmawialiśmy o dalszych krokach wspierania Ukrainy. W szczególności zbiórki na generatory dla szpitali. Rzeczywiście, ze względu na ciągłe ataki wroga na strukturę energetyczną, ukraińscy lekarze są zmuszeni działać przy świetle latarek. Musimy utrzymać jedność świata w poparciu dla Ukrainy, aby przejść przez ten trudny okres. I jestem w 100% pewien, że wygramy. Dziękuję ambasadorom UNITED24 za wszystko, co robicie dla Ukrainy i Ukraińców” – zanotował prezydent na swoim kanale w Telegramie.

Piłkarski mistrz Ukrainy Szachtar Donieck także jest partnerem narodowej platformy zbierania funduszy United24. W ramach tego programu doniecki klub między innymi brał udział w zbiórce środków na renowację stadionu Championa w Irpiniu, za co otrzymał podziękowania od Zełenskiego. Za „wsparcie Ukrainy w decydującym momencie”, jak pochwaliła się wdzięcznością prezydenta oficjalna strona donieckiego zespołu.

„Ta nagroda jest wykonana z soli Bachmuta i krymskiej muszli jako symbol niezłomności i wiary Ukrainy w zwycięstwo”

– podkreśliła głowa ukraińskiego państwa.

Zełenskiego uradowało, jak mało co we współczesnym sporcie, zwycięstwo Usyka w rewanżwej walce o boserskie mistrzostwo świata organizacji WBA, WBO, IBF i IBO z Brytyjczykiem Anthonym Joshuą, nazwanej „Furią na Morzu Czerwonym”, która miała miejsce w sierpniu w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej.

„Trudne, ale jakże ważne i potrzebne zwycięstwo. Obrona tytułu mistrza świata jest symbolem tego, że każdy, kto jest z rodu Kozaków, nie zrezygnuje ze swojego, będzie o niego walczył i na pewno wygra”

– napisał Zełenski na swoim koncie na Instagramie.

Podziw dla frontmena U2, Bono i niechęć wobec McGregora

Jako że sporty walki też nie są prezydentowi Ukrainy obce, nie dziwił fakt, że podczas wizyty irlandzkich dyplomatów w Kijowie wytnął im flirt byłego mistrza mieszanych sztuk walki UFC, Irnaldczyka Conora McGregora z... Putinem.

Zełenski przypomniał irlandzkim urzędnikom, że był niegdyś fanem McGregora, ale przyznał, że zmienił zdanie, ponieważ facet z Dublina pozował z Putinem.

McGregor zamieścił na Instagramie swoje zdjęcie z Putinem, wykonane podczas piłkarskich mistrzostw świata 2018 w Rosji, które podpisał:

„Ten człowiek jest jednym z największych przywódców naszych czasów i byłem zaszczycony, mogąc wraz z nim uczestniczyć w tak przełomowym wydarzeniu”.

Prezydent Rosji, Władimir Putin i irlandzki wojownik MMA, Conor McGregor
Prezydent Rosji, Władimir Putin i irlandzki wojownik MMA, Conor McGregor Sputnik/EAST NEWS

Omawiając z delegacją irlandzką szeroki zakres zagadnień, skoncentrowanych głównie na wsparciu, jakie Irlandia może udzielić Ukrainie podczas wojny i po jej zakończeniu, a także poparciu przez Irlandię kandydatury Ukrainy do Unii Europejskiej, Zełenski wspomniał także o swoim spotkaniu z frontmanem U2, Bono, który odwiedził region ogarnięty wojną i wystąpił na stacji metra w Kijowie. Prezydent Ukrainy był pod wrażeniem Bono, ale w zupełnie innym tonie wypowiedział się o McGregorze.

– Czuł, że nie wspiera Ukrainy. Ten człowiek prowadzi wojnę, ale wie, co się dzieje na całym świecie, w tym w Irlandii

– zauważył irlandzki senator Mark Daly w rozmowie z „Irish Independent”.

Głowa ukraińskiego państwa śledzi każdy ruch na arenie międzynarodowej, który choćby pośrednio dotyczy Ukrainy. Monituje również sytuację w wielkim międzynarodowym sporcie i doskonale potrafi wyłowić spośród sportowych oficjeli zwolenników Ukrainy czy też jej przeciwników, a więc działaczy darzących przychylnością śmiertelnego wroga największego spichrza Europy, zwanego „The Bread Basket of Europe” (Koszykiem Chleba Europy), jak potocznie nazywana jest też Ukraina.

Na łączach z Čeferinem i zerwane więzi z Infantino

Zełenski odbył telefoniczną z prezydentem UEFA, Słoweńcem Aleksandrem Čeferinem, czym pochwalił się na swoim profilu na Instagramie:

„Podziękowałem za solidarność z Ukrainą i pryncypialne stanowisko, a także za pomoc w ponownym uruchomieniu UPL (Ukraińskiej Premier-lihy). Liczymy na pomoc UEFA w uwolnieniu schwytanych ukraińskich sportowców” – napisał prezydent , zwracając uwagę na znamienny fakt rosyjskich deportacji ukraińskiej ludności.

Pod koniec sierpnia minister do spraw młodzieży i sportu Ukrainy, był szermierz, szablista, mistrz olimpijski, medalista mistrzostw świata i Europy, Wadym Hutcajt, zakomunikował, że 23 ukraińskich sportowców to więźniowie Kremla. Liczba ta przez siedem miesięcy co najmniej się podwoiła.

Prezydent Ukrainy doskonale zdaje sobie też sprawę, że cichym wrogiem Ukrainy pozostaje prezydent FIFA, włoski Szwajcar Gianni Infantino, który pokątnie kooperuje z Putinem, mimo obowiązujących światowych sankcji nałożonych na Rosję, jej satrapę i całą putinową świtę oligarchów. Zełenski nigdy nie zapomni Infantino, że nie dał zgody na wyrażenie głosu w imieniu ciemiężonej Ukrainy podczas mistrzostw świata 2022 w Katarze.

– Szczere gratulacje z Ukrainy dla wszystkich fanów piłki nożnej, życia i pokoju! Gratuluję całej planecie finału mistrzostw świata. Dziś zobaczymy wspólne zwycięstwo, triumf ludzkiego ducha. Ten Puchar Świata po raz kolejny udowodnił, że różne kraje i narody mogą decydować, kto jest silniejszy w uczciwej grze, zamiast igrać z ogniem. Na płaskim, zielonym polu, a nie na czerwonym polu bitwy. To marzenie tak wielu ludzi, gdy gracze rywalizują, aby inni mogli cieszyć się pokojem. Każdy rodzic na świecie chętnie zabrałoby syna na mecz piłki nożnej, a każda matka chciałaby, żeby jej syn wrócił z wojny. Nikogo nie dotykamy. Ukraina dąży do pokoju bardziej niż ktokolwiek inny. Zaproponowaliśmy światu formułę pokoju, absolutnie uczciwą. Zaproponowaliśmy to, ponieważ w wojnie nie ma mistrzów, nie może być remisu. Ogłaszam więc inicjatywę zwołania Światowego Szczytu Formuły Pokoju tej zimy. Szczyt, aby zjednoczyć wszystkie narody świata wokół idei globalnego pokoju. Trybuny stadionów są puste po meczu, a po wojnie miasta pozostają puste. Dlatego wojny muszą kończyć się niepowodzeniem, a pokój musi stać się mistrzem, tak jak to jest teraz w Katarze. Mistrzostwa świata, a nie wojna światowa. To jest możliwe! Prosimy o wsparcie Ukrainy i naszych wysiłków na rzecz przywrócenia pokoju! Dołącz do Formula World Global Summit i zostań mistrzem świata! Zobaczmy razem finał i koniec wojny. Chwała Ukrainie! I szczęśliwego narodowego święta Kataru!

– apelował Zełenski.

Władze Kataru nie miały nic przeciwko transmitowaniu tego przemówienia przed rozpoczęciem finału mistrzostw świata 2022 Argentyna – Francja, ale FIFA, niestety, się temu sprzeciwiła.

Cóż, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza