42- letni Piotr W. bawił się tam z czwórką znajomych, wśród których była Monika D. Kobietę zaczepił nieznajomy - Michał D. Sposób, w jaki to zrobił, towarzyszącym jej mężczyznom wydał się chamski.
Monikę D. wziął w obronę Piotr W. Doszło do szarpaniny. Świadkowie próbowali rozdzielić mężczyzn. Michał D. zadał Piotrowi W. kilka ciosów nożem w klatkę piersiową.
Piotr W. trafił do szpitala z dużą utratą krwi. Przeszedł zabieg chirurgiczny. Michał D. został aresztowany.
Na początku wydawało się, że sprawców zdarzenia jest więcej. Śledztwo wykazało, że 29-letni Piotr M., który walczył butelką i uciekał przed policją, nie miał złych zamiarów.
Mężczyzna chciał pomóc w odparciu ataku nożownika, ale w całym zamieszaniu najprawdopodobniej nie trafił butelką w głowę napastnika, lecz innego uczestnika zdarzenia.
- Sprawca był jeden. Zakończyliśmy śledztwo i skierowaliśmy do sądu akt oskarżenia przeciwko Michałowi D. - mówi Maria Pawłyna, szefowa słupskiej prokuratury. - Oskarżyliśmy go o próbę zabójstwa. Zwróciliśmy się także do sądu z wnioskiem o nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego.
Sprawę rozstrzygnie Sąd Okręgowy w Słupsku. Za próbę zabójstwa grozi od ośmiu lat więzienia do dożywocia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?