Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Próba zabójstwa słupskiego policjanta umorzona. Napastnik nie wiedział, co czyni

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Doprowadzenie podejrzanego do prokuratury po interwencji policji w przychodni przy ul. Tuwima w Słupsku
Doprowadzenie podejrzanego do prokuratury po interwencji policji w przychodni przy ul. Tuwima w Słupsku Łukasz Capar/Krzysztof Piotrkowski
Sąd Okręgowy w Słupsku umorzył sprawę usiłowania zabójstwa policjanta. Podejrzany o tę zbrodnię mężczyzna został uznany za niepoczytalnego i umieszczony bezterminowo w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

To sądowy finał zdarzenia, do którego doszło 24 lutego 2022 roku w Słupsku. 63-letni obecnie Zbigniew S. zaczął awanturować się w przychodni przy ul. Tuwima. Mężczyzna był agresywny. Wezwano policję. Gdy policjanci, którzy przyjechali na interwencję, wyprowadzali Zbigniewa S. z przychodni, mężczyzna zaczął stawiać opór, wyrywał się, wyzywał funkcjonariuszy. W czasie szarpaniny w pewnym momencie na oczach przechodniów wyciągnął nóż. Krzycząc do policjanta, że go zabije, zadał mu dwa ciosy.

Ostrze trafiło w okolice lędźwiowe i w pośladek. Funkcjonariusza częściowo ochroniła kamizelka taktyczna. Wyszedł ze szpitala jeszcze tego samego dnia. Okazało się, ze Zbigniew S. ma przy sobie jeszcze jeden, mniejszy nóż. Całe zdarzenie nagrały kamery osobiste policjantów.

Niepoczytalny

Po zdarzeniu Zbigniew S. został aresztowany pod zarzutami usiłowania zabójstwa, czynnej napaści na funkcjonariuszy, zmuszania ich do zaniechania czynności służbowych i ich znieważenia. Podejrzany przyznał się do takiego zachowania, ale wyjaśniał, że bronił się przed policjantami. Oznajmił też, że ma dolegliwości zdrowotne i musi zostać przebadany przez lekarza. W słupskim areszcie znieważył funkcjonariuszy Służby Więziennej. W czasie śledztwa przebywał na oddziale psychiatrii sądowej w Areszcie Śledczym w Szczecinie.

Biegli psychiatrzy i psycholog stwierdzili, że Zbigniew S. w chwili popełnienia czynów był niepoczytalny – nie potrafił rozpoznać znaczenia czynów i pokierować swoim postępowaniem. Lekarze uznali, że Zbigniew S. cierpi na psychozę, ma urojenia prześladowcze i prawdopodobieństwo popełnienia przez niego kolejnych czynów jest wysokie, co oznacza, że podejrzany nadal może stwarzać zagrożenie dla innych ludzi. W tej sytuacji nie może być sądzony. Dlatego Prokuratura Okręgowa w Słupsku po zakończeniu śledztwa w listopadzie 2022 roku skierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania i umieszczenie Zbigniewa S. w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Internowany

W czwartek Sąd Okręgowy w Słupsku zgodził się z wnioskiem prokuratury - na niejawnym posiedzeniu umorzył postępowanie i umieścił Zbigniewa S. w szpitalu w Szczecinie. Internacja psychiatryczna oznacza bezterminowy pobyt w szpitalu, ale do czasu, gdy lekarze stwierdzą, że pacjent nie jest już niebezpieczny dla otoczenia. Takie badania będą przeprowadzane co pół roku.

Jednak pokrzywdzony policjant uważa, że Zbigniew S. powinien być sądzony, ponieważ po wyjściu ze szpitala znowu może komuś zrobić krzywdę.

Z kolei adwokat Paweł Skowroński, obrońca Zbigniewa S. wskazuje, że biegli stwierdzili niepoczytalność podejrzanego po jednorazowym badaniu, bez żadnych testów. Zdaniem obrońcy podejrzany o tak poważną zbrodnię powinien przejść kilkutygodniową obserwację psychiatryczną. I dopiero po niej biegli powinni sporządzić opinię sądowo-psychiatryczną. Adwokat ma wątpliwości, czy diagnoza jest trafna, bo opinia jest sprzeczna z wcześniejszą dokumentacją medyczną.

Przed zdarzeniem w przychodni Zbigniew S. przebywał w słupskim szpitalu psychiatrycznym. Tam stwierdzono jedynie zaburzenia osobowości. Wypuszczono go po ośmiu dniach. W dniu wypisu w drugiej połowie stycznia pacjent nie przejawiał cech psychotycznych i nie zagrażał otoczeniu. Tymczasem 1 lutego awanturował się w MOPR-ze, 9 lutego – w Barze pod Kasztanem, 11 lutego w ZOZ-ie, a 24 lutego rzucił się z nożem na policjanta.

Sąd jednak, podejmując decyzję, kierował się opinią biegłych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza