10 lat temu Grażyna Wołczyńska straciła rękę. Wypadek miał miejsce w jednym z krajów Unii Europejskiej.
Pani Grażyna otrzymała protezę i ma prawo do rehabilitacji za granicą. Kobieta posiada prawo jazdy, ale sama rzadko nie jeździ samochodem, gdyż od czasu wypadku odczuwa lęk. Przemieszczając się autem z miejsca na miejsce, najczęściej korzysta z pomocy znajomych.
- Niedawno zwróciłam się do Wydziału Komunikacji z prośbą o wydanie mi karty parkingowej, jakie przysługują osobom niepełnosprawnym. Otrzymałam skierowanie do Miejskiego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności. Złożyłam dokumenty dotyczące stanu mojego zdrowia, ale to pracownikom socjalnym nie wystarczało.
Zaczęli mnie wypytywać, gdzie mieszkam, czy mam mieszkanie dostosowane dla osób niepełnosprawnych. Interesowało ich z czego żyję. Próbowałam im wytłumaczyć, że nie przyszłam po zapomogę, tylko po kartę parkingową, dzięki której będę mogła łatwiej poruszać się po mieście.
Ani moje argumenty, ani to, że utrzymuję się z renty w wysokości 700 zł miesięcznie, nie przekonały urzędników.
Miejski Zespół do spraw Orzekania o Niepełnosprawności uznał, że Grażyna Wołczańska nie spełnia przesłanek art. 8 ustawy Prawo o ruchu drogowym i pomimo umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie przysługuje jej prawo do karty parkingowej.
- Na koniec poradzili mi, żebym odwołała się od decyzji, skoro mi się nie podoba. Poczułam się upokorzona - powiedziała nam Czytelniczka.
Wcześniej kartę parkingową można było otrzymać na podstawie orzeczenia ZUS o niepełnosprawności. Jednak w ubiegłym roku zmieniły się przepisy. Po nowelizacji Ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych decydująca jest opinia lekarza orzecznika.
- Bardzo mi przykro, ale ten rodzaj schorzenia, zdaniem lekarza orzecznika, nie kwalifikuje się do wydania karty parkingowej - powiedziała nam Małgorzata Stachowiak, przewodnicząca zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Koszalinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?