Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces o wyłudzenie ponad 23 milionów złotych. Oskarżony zachorował

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
W poniedziałek przed słupskim sądem okręgowym odbyła się kolejna rozprawa przeciwko Marcinowi Ł., którego prokuratura oskarża o wyłudzenie żwirowni i kamienicy za ponad 23 milionów złotych oraz pranie pieniędzy.
W poniedziałek przed słupskim sądem okręgowym odbyła się kolejna rozprawa przeciwko Marcinowi Ł., którego prokuratura oskarża o wyłudzenie żwirowni i kamienicy za ponad 23 milionów złotych oraz pranie pieniędzy. Łukasz Capar
W poniedziałek przed słupskim sądem okręgowym odbyła się kolejna rozprawa przeciwko Marcinowi Ł., którego prokuratura oskarża o wyłudzenie żwirowni i kamienicy za ponad 23 milionów złotych oraz pranie pieniędzy.

Akt oskarżenia w tej sprawie sporządziła Prokuratura Rejonowa w Chojnicach. Zarzuca w nim 43-letniemu mieszkańcowi tego miasta Marcinowi Ł. wyłudzenie mienia łącznej wartości ponad 23 mln zł na szkodę Jana W. i jego córki. Według śledztwa, Jan W., prowadzący działalność w zakresie eksploatacji kruszywa ze względu na stan zdrowia, postanowił sprzedać kopalnię. Poprzez znajomych poznał Marcina Ł., jak się okazało zadłużonego na kilka milionów złotych. Ten jednak stwierdził, że nie może nabyć nieruchomości, ale ma możliwość uzyskania kredytu bankowego, z którego sfinansowałby zakup kopalni oraz kamienicy w centrum Chojnic, należącej do córki właściciela żwirowni. Warunkiem uzyskania kredytu było posiadanie spółki, najlepiej zajmującej się wydobywaniem kruszyw.
Wówczas - zgodnie z sugestiami Marcina Ł. - zakupiona została spółka Żwirbud, zarządzana przez tzw. słupa, faktycznie prowadzona przez Marcina Ł., a finansowana przez Jana W.

Marcin Ł. miał wprowadzić w błąd Jana W., że bank udzieli kredytu spółce tylko wtedy, gdy będzie ona miała jakikolwiek majątek. Wskazał pokrzywdzonemu, by ten podpisał umowę sprzedaży kopalni i kamienicy oraz potwierdził otrzymanie pieniędzy za sprzedaż nieruchomości. 22 września 2015 roku Jan W. podpisał kilka umów z Marcinem Ł., działającym jako pełnomocnik spółki Żwirbud. Nieprawdziwie przy tym oświadczył, że otrzymał pieniądze za sprzedaż swego mienia. Od zawarcia umów do grudnia 2015 roku Jan W. domagał się pieniędzy za sprzedaż majątku. Tymczasem Marcin Ł. założył spółkę Seven i nabył od spółki Żwirbud (w roli pełnomocnika obu spółek) kamienicę należącą do córki Jana W.

Według śledztwa, Marcin Ł. wyłudził i kopalnię, i kamienicę. Jednak Marcin Ł. nie przyznał się, a na dodatek stwierdził, że to on został oszukany przez Jana W. Oskarżonemu grozi mu kara do 15 lat więzienia.

Marcin Ł. został już zwolniony z aresztu. Ma dozór policji. Na rozprawie się nie pojawił. Przysłał zwolnienie lekarskie, niepotwierdzone jednak przez lekarza sądowego. Natomiast w piśmie do sądu prosił, żeby odroczyć rozprawę, bo bardzo chciałby być przy przesłuchaniu świadka. Sąd przerwał wideopołączenie z sądem w Suwałkach, gdzie stawił się świadek. Rozprawę odroczono. Jednak jeśli Marcin Ł. nie usprawiedliwi nieobecności, sąd zmieni środki zapobiegawcze na ostrzejsze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza