Wszystko wskazuje na to, że na sanki w święta się nie wybierzemy. Szanse na śnieg w nowym roku też są niewielkie, bo cała zima będzie łagodna i cieplejsza niż zazwyczaj.
Wigilia będzie ponura i nieprzyjemna. Będzie pochmurno, deszczowo i wietrznie. Temperatura wyniesie około 4-5 stopni, ale odczuwalna będzie niższa, a to za sprawą silnego wiatru z południa.
Przejaśnienia pojawią się pierwszego dnia świąt, będzie nico chłodniej, ale przyjemniej, bo bez opadów. Termometry pokażą od 3 do 4 stopni, więc aura wciąż będzie bardziej jesienna niż zimowa. Dopiero 26 i 27 grudnia pojawi się szansa na łagodną zimę. Temperatury rano spadną poniżej zera, trzeba więc liczyć się z tym, że przed wyjazdem będziemy musieli skrobać szyby. W ciągu dnia będzie nieco cieplej – od 0 d 2 stopni. Możliwe, że w sobotę pojawią się przelotne opady śniegu, ale bardzo lokalnie. Tendencja będzie taka, że im dalej od morza tym szansa na zimę będzie większa.
Niedziela po świętach będzie słoneczna, ale temperatura pozostanie bez zmian – rano możliwe przymrozki, a w ciągu dnia maksymalnie dwa stopnie na plusie.
- Do końca roku zostanie z nami zimne powietrze. Po świętach pojawią się mroźne noce, gdzie temperatury spadać będą do -3 stopni – mówi Krzysztof Ścibor z biura prognoz Calvus i dodaje, że w nowym roku zima będzie raczej łagodna. - W styczniu i lutym średnia temperatur będzie o kilka stopni wyższa od średniej wieloletniej w tym miesiącach. Zima tak naprawdę będzie bardziej przypominała jesień. Szansa na opady śniegu będzie niewielka, a jeszcze mniejsza na siarczyste mrozy. Napływać będzie do nas polarno-morskie powietrze, które jest łagodne i wilgotne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?