Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator przyjrzy się sprawie ochroniarzy z Biedronki

Monika Zacharzewska
Sprawą ochroniarzy, którzy nieludzko zakpili z chorego klienta interesują się organa ścigania. Prokuratura z urzędu zajmie się sprawą, bo dotyczy osoby, która może mieć problem z decydowaniem o sobie.

- Zainteresowaliśmy się tym i jesteśmy na etapie kontaktowania się z policją, pytamy co ona robi w tej sprawie. Czekamy na ich ustalenia - mówi Piotr Nierebiński, słupski prokurator rejonowy. - Jesteśmy zainteresowani tą sprawę i nie pozostawimy jej bez echa.

Kilka dni temu, nagłośniliśmy bulwersująca sytuację, kiedy to ochroniarze z Biedronki przy ul. Lutosławskiego w Słupsku obiecując niepełnosprawnemu intelektualnie panu Piotrowi pracę, najpierw sprawdzali go polecając mu biegać po markecie, a potem wystawili mu „legitymację” z jego zdjęciem, imieniem i nazwiskiem oraz bardzo obraźliwymi treściami. Ci ochroniarze stracili już prace.
Po opisaniu sprawy spotkaliśmy się z panem Piotrem. Przyznał, że jest mu bardzo przykro. Dodał, że w ostatnich dniach jeden z pracowników marketu zaczepił go, obiecywał pomoc, ale chciał podpisu na jakimś dokumencie.

Zobacz także: Ochroniarze z Biedronki, którzy podrobili legitymację wykorzystali dane byłego współpracownika

Z podobną obawą zadzwonił do nas inny czytelnik, który słyszał, że pan Piotr już coś podpisał. Być może dokument, w którym zrzeka się roszczeń.

Do tego zarzutu odniosła się firma Konsalnet, zatrudniająca ochroniarzy w markecie.

„Kierując się ludzkim odruchem podjęliśmy inicjatywę o przekazaniu Panu Piotrowi symbolicznego upominku - czytamy. - Naszym celem była jedynie chęć drobnego, symbolicznego zadośćuczynienia przykrościom jakich Pan Piotr doświadczył ze strony byłych już pracowników naszej firmy. Konsalnet nie prosiła Pana Piotra o podpisanie jakichkolwiek dokumentów.”

Zobacz także: Ochroniarze w Biedronce dręczyli upośledzonego

ZOBACZ TAKŻE: Ochroniarze z Biedronki perfidnie zadrwili z upośledzonego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza