Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator zbada przyczyny śmierci niemowlaka

Marcin Prusak
Siedmiomiesięczny chłopiec zmarł w sobotę w Słupsku.
Siedmiomiesięczny chłopiec zmarł w sobotę w Słupsku. Archiwum
Siedmiomiesięczny chłopiec zmarł w sobotę wieczorem w Słupsku.

Jak informuje słupska policja, dziecko w sobotę wieczorem zasłabło i rodzice wezwali do niego karetkę pogotowia.

Lekarz przybyły na miejsce prowadził akcje reanimacyjną, ale chłopiec zmarł. Na razie nie wiadomo co było przyczyna śmierci dziecka. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu jego ciała do badań sekcyjnych.

- Po zapoznaniu się z wynikami badań zostanie podjęta odpowiednia decyzja w sprawie dalszego postępowania w tej sprawie - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że rodzice dziecka byli wcześniej u lekarza, gdyż chłopiec gorączkował. Zalecono podanie leków na obniżenie temperatury. Wieczorem dziecko straciło przytomność i nie odzyskało jej.

Rodzinie dziecka konieczne było udzielenie pomocy psychologicznej (wezwano specjalistę z miejscowej Szkoły Policji bo słupska jednostka nie ma na etacie psychologa).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza