Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura w Chojnicach umorzyła postępowanie w sprawie prezydent Słupska

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Fot. Łukasz Capar
Prokuratura Rejonowa w Chojnicach umorzyła sprawę niedopełnienia obowiązków służbowych przez prezydentkę Słupska Krystynę Danilecką-Wojewódzką. Chodzi o niepoinformowanie organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa w MOPR-ze.

Niedopełnienia obowiązków służbowych przez prezydentkę Słupska to poboczny wątek sprawy przelewu pieniędzy nie na to konto co trzeba, do którego miało dojść w MOPR-ze w listopadzie 2016 roku. Chodzi o Klaudiusza D., który wkrótce ma stanąć przed sądem. Byłemu szefowi ośrodka pomocy zarzucono przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Ustalono, że sześć tysięcy złotych nagrody trafiło na rachunek dyrektora zamiast na konto jego zastępcy. Zdaniem prokuratury to Klaudiusz D. doprowadził do dokonania zmian w systemie informatycznym, kadrowym i płacowym. Nie działa przy tym sam, ale w “wspólnie i w porozumieniu”, choć wspólnika nie ustalono.

Krystyna Danilecka-Wojewódzka dyrektora MOPR-u odwołała ze stanowiska w lutym ubiegłego roku. Oficjalnym powodem było "wyczerpanie możliwości dalszej dobrej współpracy". Nie było to więc zwolnienie dyscyplinarne.

Jednak w międzyczasie zajmująca się już tą sprawą Prokuratura Rejonowa w Słupsku dopatrzyła się, że nie została poinformowana o możliwości popełnienia przestępstwa. Obowiązek ten ciążył na prezydencie Słupska. Fakt ten stał się przedmiotem odrębnego postępowania, które trafiło do prokuratury w Chojnicach. Chojnice właśnie zdecydowały się na umorzenie. Powodem jest brak znamion czyny zabronionego.

- Prezydent Słupska nie złożyła zawiadomienia dlatego, że nie chciała, ale dlatego, że uznała, że nie wie, czy przestępstwo popełniono - tłumaczy prowadząca tę sprawę prokurator Joanna Kapłońska-Gajewska. - Wiedziała o fakcie przelewu pieniędzy, ale nie wiedziała, jakie jest podłoże jego dokonania, czy jest to efekt pomyłki, czy też zaniedbania. Dlatego też zleciła kontrolę w celu weryfikacji.

Kontrola przeprowadzono. Jej wyniki poznano już po złożeniu anonimowego zawiadomienia do słupskiej prokuratury w sprawie byłego dyrektora. Dziś wiemy, że kontrola wykazała liczne nieprawidłowości m.in. w systemie przyznawania premii, dodatków i nagród.

Zobacz także: Pracownicy MOPR protestowali w słupskim ratuszu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza