Promocje w Koszalinie. Ogórkowe zapasy na zimę

- Na gruncie robią się pękate i brzydkie, bo za dużo jest deszczu. Gdzieś tam z Polski przywiezione mogą być tańsze, ale czy nie popsują się w słoikach? U nas ogórki się już kończą, a klienci zamawiają nawet po 20-30 kilo. Nasze ogórki są na oborniku i gwarantuję, że przetrzymają zimę. Od lat nie mieliśmy żadnej reklamacji, a przejęłam gospodarstwo po rodzicach, którzy też handlowali na targu.

Ogórki nasza rozmówczyni wyceniła na 2, 3,50 i 5 zł, czosnek - 2,50 zł, koper z liśćmi chrzanu - 1,50-2 zł. Chrzanu, niezbędnego do kiszenia ogórków na zimę, nie było, bo nie miał go kto wykopać z ziemi, jak usłyszeliśmy.

Na straganie był też bób po 6 zł, szczypior po 1,50 zł, seler z nacią i sałata po 2 zł, por po 1,50 zł, kabaczki i cukinie po 1,50-2 zł, szczaw po 3,50 zł. Chrzan po 15 zł (na innym straganie - 18 zł) można było kupić u sąsiada, który wycenił ogórki na 3-4,50 zł, pomidory - 4 zł, cebulę czosnkową na 3,50 zł, a zwykłą - o złotówkę taniej. Ponadto była tu także marchew po 2 zł, kapusta po 2,50 zł za główkę ważącą 4,5 kg, brokuły po 3 zł i o złotówkę droższe kalafiory.

Zielona fasolka kosztowała 4 zł, a żółta - 3,50 zł, botwinka, koper i kalarepa - 1,50 zł, czosnek - 1,60-2,50 zł, a ziemniaki denar - 80 gr. Tradycyjnie najtańsze warzywa miał Andrzej Jerenkiewicz z Zasp Wielkich, który sprzedawał ogórki w cenie od 50 gr do 1,50 zł, pomidory - 1,50-2,50 zł, paprykę żółtą, i zieloną - 1,80 zł, a czerwoną - 2,80 zł, czosnek - 50 gr, obrane laski chrzanu - 1,50 zł.

- Ogórki mam spod Kalisza, gdzie jest ogromny wysyp, dlatego są takie tanie - tłumaczył właściciel. - Wczesna, śremska odmiana ogórków faktycznie kończy się, ale inne będą aż do października. A na zimę najlepiej kisić ogórki w drugiej połowie sierpnia lub na początku października, gdy mają mniej azotanu. Tak radzę klientom. Na początku września będzie też podłużny pomidor lima doskonały na zaprawy.