Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest pracowników sądów. - Nie mamy słów na nasze pensje

Maciej Badowski AIP
Manifestacja połączona z przemarszem rozpoczęła się około godziny 12.00 przed Ministerstwem Finansów.
Manifestacja połączona z przemarszem rozpoczęła się około godziny 12.00 przed Ministerstwem Finansów. Adam Wojnar
Pracownicy sądów i prokurator z całej Polski pod hasłem „ostatki u Premiera” manifestują w Warszawie. Chcą podwyżki płac. Trasa marszu prowadzi spod Ministerstwa Finansów do siedziby Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Organizatorzy mówią, że w manifestacji wzięło udział około 3 tys osób.

Z ostatnich doniesień prasowych dochodzi, że dwie panie pracujące w jednym z banków podgalających pod skarb państwa zarabiają tyle, ile 60 pracowników sądów- tłumaczy w rozmowie z AIP Daniel, jeden z protestujących.- Jesteśmy daleko od tego, żeby oceniać czyjąś pracę, mówić czyja praca jest ważna, a czyja nie, ale chcemy, żeby nasza praca była doceniona- dodaje.

Przeczytaj także:

Pracownicy sądów i prokurator już w zeszłym roku zwracali uwagę rządzących na swoje problemy. Manifestacja połączona z przemarszem rozpoczęła się około godziny 12.00 przed Ministerstwem Finansów. Następnie protestujący udali się przed Kancelarię Premiera. Manifestujący przywieźli ze sobą trąbki, gwizdki i transparenty: „bez nas sądy nie istnieją”, „dość pracy za grosze”, „premier budżet ma z gumy”.

- Protestujemy przeciwko bardzo bardzo niskim wypłatom. Ministerstwo Finansów nie zwraca uwagi na nas, na pracowników sądownictwa. Sądy bez nas nie istnieją, wymiar sprawiedliwości bez nie będzie istniał. Chodzimy na sale rozpraw, protokołujemy, obrabiamy kancelarie w sądzie, wysyłamy zawiadomienia. Ciąży na nas bardzo duża odpowiedzialność karna za to co robimy,. Musimy dla siebie dużo rzeczy zostawić, ponieważ to są dane wrażliwe. Również siedząc na sali, pracując w aktach widzimy różne zdjęcia, różne informacje, różne rzeczy, które nie są przyjemne dla oka. Akurat ja to mówię z punktu widzenia wydziału karnego, w którym jeszcze pracuję- mówi AIP Magdalena, uczestniczka protestu.- W tym momencie na rękę zarabiam 1650 zł. Nie mam słów na tę pensję- dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Protest pracowników sądów. - Nie mamy słów na nasze pensje - Portal i.pl

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza