- Od kilku lat prowadzę sklep na Allegro i widzę, że coraz bardziej przestaje mi się to opłacać - pisze do nas nasz Czytelnik. - Allegro zwiększyło od sierpnia prowizję ze sprzedaży w najpopularniejszych kategoriach takich jak film, muzyka, odzież, obuwie, zabawki i artykuły szkolne do 10 procent!
Przykładowo, za sprzedaż markowych butów górskich w cenie 500 złotych wcześniej prowizja wynosiła około 20 zł. Teraz jest to już 50 zł.
- Co z tego że wystawienie jest darmowe, skoro w tej chwili prowizje są zaporowe. W takiej sytuacji sklepy muszą albo podnieść ceny wystawianych produktów... albo spakować manatki i poszukać lepszej oferty u konkurencji - pisze dalej nasz Czytelnik.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rzecznika prasowego Allegro, Pawła Klimiuka.
- Zależy nam, aby sprzedaż w naszym serwisie prowadziło z sukcesem jak najwięcej sprzedawców, takich jak Państwa Czytelnik - mówi. - Na tym opiera się nasz model biznesowy i warto o tym pamiętać. Zmiany w naszym cenniku z jednej strony podnoszą rzeczywiście wysokość prowizji od sprzedaży, ale jednocześnie w większości kategorii zlikwidowaliśmy zupełnie prowizję za wystawienie oferty.
- Mówiąc obrazowo na Allegro nie ma żadnej bariery wejścia dla sprzedawców. To jest nasza świadoma decyzja: chcemy, by sprzedający za darmo wystawiali jak najwięcej ofert sprzedaży, bo tego oczekują klienci kupujący na Allegro ponad milion produktów każdego dnia.
Przedsiębiorca nie ponosi więc żadnych kosztów wystawiając na Allegro swoje produkty. Nie płaci również za dodatkowe zdjęcia prezentujące ofertę.
- To jedna z przewag internetu nad tradycyjnym handlem, gdzie płaci się za wynajem sklepu w galerii czy stoiska na targowisku, nawet jeśli niczego się nie sprzeda. U nas sprzedawca może wystawić nawet 100 tysięcy ofert albo i więcej. I nie zapłaci nawet złotówki - dodaje Klimiuk.
Allegro bierze więc na siebie koszty wystawienia oferty, takie jak oprogramowanie, serwery i łącze internetowe odpowiadające za serwis.
- To nasze ryzyko, że poniesiemy koszty obsługi towaru, który nie znajdzie nabywcy. Dopiero w momencie jeśli dojdzie do sprzedaży, chcemy aby sprzedawca podzielił się z nami zyskiem. Tylko w niewielu małych kategoriach produktów prowizja od sprzedaży wynosi rzeczywiście 10 procent. Jest tak np. w kategorii „bieganie”, ale już w „rowerach” prowizja to tylko 5 procent.
Przeciętnie poziom prowizji na Allegro zawiera się pomiędzy 1 a 15 procent, w zależności od specyfiki kategorii.
- Na przykład w elektronice marże w handlu są bardzo niskie, więc tu nasza prowizja też jest niska. W większości kategorii, w których znieśliśmy już opłaty za wystawienie, prowizja od sprzedaży wynosi między 6 a 10 procent.
A co z wątkiem przeniesienia się sprzedawców do konkurencyjnych serwisów?
- Allegro oferuje nieporównywalnie większą skalę sprzedaży i działania w Polsce. Ponad milion sprzedanych przedmiotów dziennie i ponad 16 milionów odwiedzających serwis miesięcznie. Jestem więc przekonany, że pomimo zmian w cenniku, sprzedaż u nas się opłaca, a całościowe koszty z nią związane są niższe niż w innych kanałach sprzedaży - podsumowuje rzecznik prasowy Allegro.
ZOBACZ TAKŻE: Flexiform Day w Słupsku
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
