Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebędowo. Samochody toną w błocie

Fot. Archiwum czytelniczki Róży
Mieszkańcy Przebędowa nie chcą jeździć po błocie.
Mieszkańcy Przebędowa nie chcą jeździć po błocie. Fot. Archiwum czytelniczki Róży
Mieszkańcy Przebędowa chcą, by naprawiono ich drogę. Pani Róża jest mieszkanką Przebędowa w gminie Główczyce od wielu lat. - Nie wiem, czy w okolicy jest gorsza droga niż u nas - mówi pani Róża.

- Od lat jeździmy po ogromnych dziurach. Droga prowadząca do Przebędowa po każdym deszczu zmienia się w błotnistą pułapkę. Nie da się tutaj ani przejść, ani przejechać. Samochody zapadają się, a piesi są w błocie po kostki.

Zdaniem czytelniczki mieszkańcy regularnie starają się wyprosić urzędników o remont.

- Przebędowo to stara wieś popegeerowska, ludzie mają tutaj gospodarstwa, więc po drodze przejeżdża ciężki sprzęt. Cała ziemia jest rozjeżdżona. Tutaj trzeba jak najszybciej utwardzić nawierzchnię - dodaje kobieta.

Mieszkańcy w ubiegłym roku doczekali się położenia w części drogi płyt jomb.

- Reszta wciąż jest błotnista - skarży się pani Róża. - Oczywiście można tłumaczyć, że w Przebędowie nie ma wielu mieszkańców, ale ci, którzy są, też chcą mieć normalną drogę, jak w innych miejscowościach.

Gdyby położono nam na całej długości płyty jomb, znacznie ułatwiłoby nam to życie.
Skontaktowaliśmy się z Czesławem Kosiakiem, wójtem gminy Główczyce. Zapytaliśmy, czy mieszkańcy mogą liczyć na remont nawierzchni tej drogi.

- Złożyliśmy kolejny wniosek do marszałka województwa o sfinansowanie remontu jej dalszej części - mówi wójt Czesław Kosiak. - Pieniądze na ten cel zostaną nam przyznane. W tym roku na pewno droga będzie utwardzona. Myślę, że już latem na całej długości drogi zostaną położone płyty jomb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza