Przebył 10 tysięcy kilometrów, by znaleźć partnerkę. Romantyczna wędrówka wilka Gustava. Monitorują ją naukowcy z UG

Gustav swoją wyprawę rozpoczął w marcu 2019 r. Wyruszył z okolic Dessau w Niemczech (Saksonia-Anhalt), by po przebyciu ponad 10 tysięcy kilometrów dotrzeć na Pomorze.

Poznanie dokładnej trasy jego wędrówki umożliwił nadajnik GPS zainstalowany przy obroży. Wiadomo, że po drodze basior zagościł w Rostocku i Hamburgu, by stamtąd udać się niemal pod duńsko-niemiecką granicę. Wiosną swoją tułaczkę kontynuował wzdłuż drogi S6. Na Pomorze dotarł pokonując 27 autostrad i dwie rzeki.

Otrzymane zapisy analizował jeden ze studentów z Brandenburgii. W monitoringu zwierzęcia pomagał dr Maciej Szewczyk z Uniwersytetu Gdańskiego.

Podsumowując bilans zysków i strat dzielnego basiora, w trakcie wędrówki stracił oko, ale na Pomorzu, w końcu, udało mu się znaleźć swoją drugą połówkę. Jak poinformował dr Maciej Szewczyk, obecnie Gustav zatrzymał się na terenie Pobrzeża Słowińskiego, czyli między Łebą a Puckiem. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie tutaj zamierza się osiedlić.

– Dzięki kilku udanym przedświątecznym tropieniom, które przeprowadzili dr Maciej Szewczyk i magistrantki KEiZK (Małgorzata Witek, Małgorzata Warda i Katarzyna Kempska), udało się potwierdzić, że po miesiącach wędrówek Gustavowi nareszcie udało się znaleźć partnerkę! – informuje Katedra Ekologii i Zoologii Kręgowców UG.

– „Zakochaną parę” tropiliśmy po plaży i wydmach, a także kilkukrotnie nagrały się razem na zainstalowane przez nas fotopułapki. Gustav z nową partnerką intensywnie znakowały teren moczem i drapaniem ziemi, co jest typowym zachowaniem osiadłych, terytorialnych wilków.

Badacze z Uniwersytetu Gdańskiego uważają, że wybranka Gustava pochodzi z innej wilczej grupy rodzinnej, którą obserwują i której teren znajduje się blisko nowego terytorium wilka z Niemiec.

– Wilki są generalnie ściśle terytorialne, ale w przypadku spokrewnionych grup możliwa jest wzajemna tolerancja i znaczne zachodzenie na siebie terytoriów – tłumaczą eksperci. – Te przypuszczenia zweryfikujemy poprzez badania genetyczne, które powinny pozwolić określić pochodzenie partnerki Gustava.

Jak tłumaczy dr Szewczyk, przełom zimy i wiosny jest u wilków okresem rozrodczym.

– To dla Gustava będzie kluczowy okres – podkreśla. – Jeżeli w tym czasie uda mu się znaleźć partnerkę i zostać zaakceptowanym, ma duże szanse, by wyszarpać dla siebie nieco terytorium. W tym rejonie żyją trzy watahy, dlatego też znalezienie swojego miejsca odgrywa kluczową rolę. Jeśli w tym czasie nie uda się Gustavowi znaleźć partnerki, przez kolejny rok będzie samotnym wilkiem.