Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Anwil Włocławek - Energa Czarni Słupsk. Igor Griszczuk: - Jako trener zdobyłem medal, niech Okorn pokaże swoje krążki

Rafał Szymański
Konferencja prasowa po ostatnim meczu półfinału: Asseco Prokom - Anwil Włocławek. Trener gospodarzy Igor Griszczuk o Gasperze Okornie z Energi Czarnych: ja jako trener zdobyłem medal, niech on pokaże swoje krążki. To był przedsmak zaczynającej się w sobotę walki o brązowy medal.

W sobotę Energa Czarni Słupsk zagra po raz pierwszy w spotkaniu o brązowy medal. W Hali Mistrzów we Włocławku zmierzy się z tamtejszym Anwilem Włocławek. Jeszcze w trakcie spotkań półfinałowych Energa Czarni - Turów Zgorzelec i Asseco Prokom

- Anwil Włocławek szkoleniowiec słupszczan Gasper Okorn pozwolił sobie stwierdzić, że mecze z udziałem jego zespołu i Turowa stoją na wyższym poziomie fizycznym i taktycznym niż rywali. Było w nich więcej walki, fauli, wyrywania punktów rywalowi. Użył określenia, że parze włocławsko-sopockiej bliżej było do baletu.

Okorn po ostatnim meczu z Turowem przeprosił za ostre stwierdzenie, ale dotknęły one do żywego obu szkoleniowców. Tomas Pacesas, trener z Trójmiasta, zareagował. - Ja bym chciał, aby Igor pokazał Okornowi balet. Znam opinię o Słoweńcu, o tym, jak prowadził zespoły na Łotwie, Litwie i w Słowenii. Zostawiam ją dla siebie. Uważam, że my graliśmy piękne mecze.

Igor Griszczuk, trener Anwilu, w przeszłości zdobył dla Czarnych jedyny, jak do tej pory, medal w lidze - brązowy. To także, jak na razie, jego pierwszy laur w karierze szkoleniowca. - Trzeba go zapytać ile on zdobył krążków - powiedział krótko o Okornie.

Tymczasem przy dokonaniach trenerskich Okorna Griszczuk wyróżnia się tylko tym, że zdobył brąz w polskiej lidze. Słoweniec taki sam medal zdobył prowadząc łotewski BK Ventspils.

Zdobył także srebro w swoim pierwszym roku pracy w Olimpii Lublana w lidze słoweńskiej. Na tym polu ma na pewno więcej dokonań niż Griszczuk. Ten ostatni po zakończeniu kariery zawodniczej był asystentem Andreja Urlepa. Okorn pracował jako asystent u Saso Filipovskiego, Tomo Mahoricia (w Lublanie), Nevena Spahii (w Lietuvos Rytas Wilno) i Alesa Pipana (kadra Słowenii).

Griszczuk jako samodzielny szkoleniowiec nie miał okazji spróbować swoich sił w europejskich pucharach. Okorn robił to jako coach Olimpii Lublana (w Eurolidze wygrał wtedy z Maccabi Tel Awiw, Ciboną Zagrzeb i Joventutem Badalona), z BK Ventspils zajął drugie miejsce w grupie Pucharu ULEB (zwycięstwa m.in. z FMP Żeleznikiem Belgrad i Koeln 99ers). Z Czarnymi grał w Euro Challenge.

Griszczuk ma jednak o wiele większe przewagi jako zawodnik. Okorn na tym polu nie ma się czym popisać. Griszczuk na Białorusi i w Polsce grał w czołowych klubach. Tym razem obaj panowie pochodzący odpowiednio z Białorusi i Słowenii będą mogli udowodnić sobie swoją wiedzę o koszykówce w trakcie gier o brąz.

Inne zespoły

Trener Paweł Turkiewicz,
szkoleniowiec Turowa Zgorzelec:
- W drugim półfinale grały zupełnie inne zespoły. Anwil Włocławek ma bardzo krótką ławkę rezerwowych, prezentuje skuteczną, ale bardzo prostą koszykówkę.

Przed meczem
Większa premia za brąz

Niedziela i część poniedziałku były dniami wolnymi od pracy dla koszykarzy Energi Czarnych Słupsk. Od wczoraj na ostro zawodnicy wzięli się za przygotowania do walki z Anwilem Włocławek.

Koszykarze różnie korzystali z odpoczynku. Chociażby dwójka z nich Marcin Sroka i Paweł Leończyk, wykorzystując znajomość z Pawłem Kryszałowiczem, oglądała mecz piłkarzy Gryfa 95 Słupsk z Dębem Dębno w Bałtyckiej III lidze.

Od wtorku do czwartku zespół trenuje już normalnie, lekko strzelecko rano i ostro wieczorem. W piątek słupszczanie wyjeżdżają do Włocławka, by wieczorem tego dnia przeprowadzić tam trening.

- Trzy dni powinny nam starczyć na przygotowanie się do walki. Na odprawach wrócimy do meczu z Anwilem w hali Gryfia, gdzie sprawdziły się niektóre pomysły taktyczne - mówi Adam Romański, dyrektor sportowy Energi Czarnych. W lutym w Słupsku Anwil przegrał (66:78), a kibicom w pamięć zapadł sposób, w jaki słupski rozgrywający Antonio Burks zatrzymał Łukasza Koszarka, jedynkę z Włocławka.

W Enerdze Czarnych rozmawiano już z zawodnikami na temat gier z Anwilem. Dla jednych dodatkową mobilizacją były argumenty, że premia finansowa za zdobycie brązu jest większa niż za czwartą pozycję. Inni chcieliby mieć w sportowym CV wpisane, że zdobyli krążek w Polsce. Droga do tego wiedzie przez wygraną we Włocławku.

Terminy
Pierwszy mecz w najbliższą sobotę we Włocławku (godz. 18), kolejne w środę, 13 maja w Słupsku (godz. 18.30). Jeśli po tych spotkaniach będzie remis , następny mecz rozegrany zostanie w sobotę, 19 maja, we Włocławku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza