Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed rondami na słupskim ringu będą znaki informacyjne

Redakcja
Rondo na skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i Piłsudskiego. Zdaniem kierowców potrzebne jest oznakowanie, w jakich kierunkach można jechać poszczególnymi pasami.
Rondo na skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i Piłsudskiego. Zdaniem kierowców potrzebne jest oznakowanie, w jakich kierunkach można jechać poszczególnymi pasami. Łukasz Capar
- Na trasie ringu miejskiego dopiero na rondach kierowca widzi, że nie może skręcić w lewo - mówi nasz czytelnik.

Pan Andrzej mieszka na osiedlu Niepodległości. Codziennie jeździ ulicami 11 Listopada i Piłsudskiego. Jego zdaniem na rondzie, które znajduje się u zbiegu tych ulic, panuje bałagan. Wszystko przez brak odpowiedniego oznakowania.

- Wjeżdżając na rondo, kierowcy nie wiedzą, z którego pasa, w jakim kierunku mogą jechać - twierdzi nasz czytelnik. - Dopiero na rondzie okazuje się, że jest tam linia ciągła i nie każdy może pojechać tak, jak planował. Bardzo często zdarza się natomiast, że kierowcy przejeżdżają linię ciągłą, łamiąc w ten sposób przepisy, ale przede wszystkim powodując niebezpieczne sytuacje. Gdy to rondo zostało oddane do użytku, sam też kilka razy musiałem przejechać linię ciągłą, aż się nauczyłem, na którym pasie trzeba być, jeśli chce się jechać w określonym kierunku. Ale wielu kierowców jeszcze tego nie wie.

Dodaje, że znaków informujących o możliwych kierunkach ruchu z poszczególnych pasów brakuje tylko przy nowych rondach, tych, które wybudowano w ramach ringu miejskiego.

- Przed tymi, które są od lat, znaki stoją. Należałoby je również uzupełnić przed nowymi rondami. Jak jeździć po starych, miejscowi kierowcy doskonale wiedzą, ale nie wszyscy się jeszcze nauczyli jazdy po nowych. Trzeba im pomóc, żeby nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji.

Tym problemem między innymi zajmowali się kilka dni temu członkowie Zespołu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy Prezydencie Miasta.

- Należy ujednolicić oznakowanie na całym rondzie tak, aby było logiczne. Podczas posiedzenia zespołu zasygnalizowaliśmy, że problem jest na rondach między ulicami Grunwaldzką i Braci Staniuków, przy ul. Poznańskiej i między ulicami 11 Listopada i Piłsudskiego - wylicza Robert Linkiewicz, dyrektor Wydziału Komunikacji i Transportu Urzędu Miejskiego w Słupsku. - Choć te ronda oznakowane są zgodnie z przepisami, można znaleźć takie rozwiązanie, by było ono jednocześnie bardziej czytelne dla kierowców.

W najbliższym czasie miejski inżynier ruchu ma opracować projekty uwzględniające uwagi członków zespołu.

- Liczę, że znaki poziome powinny się pojawić przed skrzyżowaniami w ciągu miesiąca. Natomiast oznakowanie poziome zostanie wykonane wiosną, gdy pozwolą na to warunki atmosferyczne - mówi Robert Linkiewicz.

gp24

Najczęściej czytane na gp24.pl:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza