Kilka dni temu z naszą redakcją skontaktował się pan Kamil ze Słupska. Twierdził, że uwiecznił na zdjęciu radiowóz straży miejskiej, który stoi na miejscu niedozwolonym.
- Chciałem pokazać, jak nasza wspaniała straż miejska przestrzega przepisów ruchu drogowego. Zdjęcia dotyczą parkowania przed słupskim ratuszem na miejscu dla inwalidów. Zapewne w straży miejskiej pracują sami inwalidzi, skoro tam parkują - pisze w e-mailu pan Kamil, nie ukrywając ironii.
Na dowód czytelnik wysłał zdjęcia, na których widać radiowóz straży miejskiej stojący na kopercie. Okazało się, że czytelnik nie ma racji.
- Miejsce dla osoby niepełnosprawnej znajduje się za znakiem z kopertą, a nie przed nim, czyli w miejscu, gdzie stoi nasz samochód
- mówi Iwona Jakiel, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Słupsku.
Dodaje, że zaznaczone kopertami miejsca parkingowe dostępne są dla gości władz miasta, ale również dla wszystkich osób, które mają do załatwienia sprawę w urzędzie miejskim.
- Tam może się zatrzymać każdy petent. Musi tylko uzyskać przepustkę od strażników miejskich, którzy pełnią służbę w dyżurce na parterze ratusza - mówi Iwona Jakiel.
- Tam wypełniają niewielki druk, w którym podają orientacyjny czas parkowania. Odpowiedni dokument muszą potem umieścić za szybą samochodu. Oczywiście kierowca, który chce się zatrzymać na miejscu dla osób niepełnosprawnych, musi mieć dodatkowy dokument potwierdzający takie prawo.
Co najważniejsze, parkowanie na wyznaczonych miejscach jest bezpłatne. Inaczej niż na pozostałej części placu Zwycięstwa, gdzie trzeba wykupić bilety i za parkowanie przez pierwsze pół godziny zapłacić 50 groszy, a za pierwszą godzinę 2,5 złotego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
