Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed spotkaniem AP Czarni Słupsk z Treflem Gdynia

(res)
Słupskie siatkarki są bojowo nastawione do spotkania z Treflem Gdynia.
Słupskie siatkarki są bojowo nastawione do spotkania z Treflem Gdynia. Fot. Łukasz Capar
Lider w Słupsku. Ten mecz musi elektryzować sympatyków siatkówki w regionie słupskim. Akademia Pomorska Czarni Słupsk zagra w sobotę z liderem rozgrywek Treflem Gdynia.

Spotkanie

Spotkanie

Mecz rozpoczyna się w sobotę o godz. 17 w hali sportowej I Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Szarych Szeregów w Słupsku.

Zespołem, który zbudował skład tylko w jednym celu - aby w cuglach awansować do I ligi.

Po to więc zgromadzono zawodniczki, które mają za sobą gry w reprezentacji Polski, a także laury mistrzostw kraju w plażowej siatkówce. Doświadczone zawodniczki gwarantują, że na drugim froncie, gdzie najczęściej budowane są zespoły oparte na młodzieży, będą najczęściej górą. I tak właśnie jest.

Do tej pory Trefl przegrał tylko jedno spotkanie w Bydgoszczy z Pałacem II 2:3. Pozostałe spotkanie powygrywał, także z AP Czarni w pierwszej rundzie 3:0. - Ale wcale to spotkanie nie było do jednej bramki. Powalczyliśmy w poszczególnych setach - przypomina Marek Majewski, szkoleniowiec AP Czarni.

Trefl pokonał 3:1 i 3:0 SMS Police, Naftę II Piła dwa razy po 3:0, Skarpę Toruń 3:1 i 3:0, Energę II Gdańsk, ChTPS Chodzież, Alpat Gdynię po 3:0 oraz Zawisze Sulechów 3:1.

Słupszczanki są jednak w optymistycznych nastrojach. - Wygramy. Ile? 3:1 - twardo powiedziała Anita Olszonowicz, zapytana, jaki będzie rezultat sobotniego meczu.

- Jeśli uda nam się dobrze zagrać blokiem, dobrze i skutecznie przyjmować piłkę, to możemy nawiązać walkę z rywalkami - zapowiada Majewski.

W zespole lekko chorowała Aleksandra Nowak, ale do meczu powinna pozbyć się kłopotów związanych z przeziębieniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza