Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przekręt na Ringu, czyli stracone złudzenia. Komentarz

Grzegorz Hilarecki
Z budowy słupskiego ringu, czyli największej w historii miasta inwestycji ze wsparciem unijnym jestem dumny. Może to złe słowo, ale chodzi o to, że to jedyna rzecz, która tu powstała w ostatnich latach i nie jest typowa dla małego powiatowego miasteczka, a bardziej pasuje do metropolii.

Jednak się udało. Mimo że czasu na przygotowania było tak mało, a przy środkach zewnętrznych jednak kontrola jest większa. Na ten sukces pracowało wielu ludzi, polityków i urzędników. Tym bardziej boli mnie, że nawet przy takiej wielkiej inwestycji nie obyło się bez dziwnych układów i nawet tu można było ukręcić „interesik”. Nie żebym był aż tak naiwny i nie wiedział, jakie układy panują od dawien dawna w naszym Słupsku.

To przecież przez nie w 2014 roku Robert Biedroń wygrał wybory, głosząc wszem i wobec koniec „układu”. Tymczasem już za jego rządów, dokładnie w 2015 roku na ringu położono kanał teletechniczny, a w nim umieszczono światłowód, ponoć bez wiedzy nadzorujących inwestycję. Zrobiono to bez oficjalnej zgody i wiedzy urzędników Zarządu Infrastruktury Miejskiej. Ciekawe są tego kulisy, bowiem wychodzi na to, że za położenie owego kanału i tak zapłaciliśmy my wszyscy podatnicy ze Słupska, bowiem zbudowała go jedna z podspółeczek kontrolowanych przez dawnego właściciela lokalnej telewizji, jako podwykonawca na ringu! Nie muszę dodawać, że kasa miasta z tego śwatłowodu nie wzbogaciła się nawet o przysłowiową złotówkę. Choć od położenia kabla minęły cztery lata, od wybuchu afery światłowodowej kilka miesięcy, to nic się w naszym mieście nie zmieniło. Władze miasta nie podejmują żadnych kroków. Dobrze, że chociaż radni interesują się sprawą. Prowadzą ją też prokuratorzy, ale ustaleń jeszcze brak. Zachęcam więc do lektury tekstu o kulisach ułożenia i ukrycia nielegalnego światłowodu.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza