Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław "Kosiarz" Runowski ze Słupska będzie boksował z Białorusinem

Rafał Szymański [email protected]
Przemysław Runowski w sobotę po raz trzeci stanie na zawodowym ringu. Fot. Kamil Nagórek
Przemysław Runowski w sobotę po raz trzeci stanie na zawodowym ringu. Fot. Kamil Nagórek
Bardzo doświadczony Białorusin Alieksandr Abramenka będzie rywalem Przemysława Kosiarza Runowskiego w jego trzeciej walce zawodowej. Gala odbędzie się w Bydgoszczy.

Runowski, słupszczanin, wychowanek KS Damnica, walczyć będzie w najbliższa sobotę w hali Łuczniczka w Bydgoszczy. To będzie kolejna impreza z cyklu "Wojak Boxing Night".

W walce wieczoru Artur Szpilka zmierzy się z Brianem Minto. Amerykanin ma przydomek Bestia, jest doświadczonym pięściarzem.

W Bydgoszczy wystąpi również Paweł Kołodziej. W pojedynkach pokażą się także: Rafał Jackiewicz, Łukasz Janik, Damian Trzciński, Krzysztof Kopytek i Przemysław Runowski.

Ten ostatni, słupszczanin boksujący teraz w barwach Ulrich KnockOut Promotions z Warszawy walczyć będzie cztery rundy. To będzie jego trzecia walka zawodowa. Wcześniejsze stoczył w marcu i kwietniu.

Jego sobotni rywal ma 32 lata, a za sobą szlak wiodący przez wiele zawodowych ringów. Odbył już blisko 50 takich pojedynków. Jest doświadczonym, twardym rywalem mogącym wykorzystywać swoje obycie nad raczkującym dopiero w zawodowstwie Runowskim.

- Przemek mocno teraz trenuje. Nie ma czasu na przejazdy z Warszawy do Słupska. Jest w formie, ale jak sprawdzi się w walce przeciwko Abramence, przekonamy się w sobotę - mówi Antoni Pałucki, jeden z jego szkoleniowców w KS Damnica.

Runowski pokonał w swojej krótkiej historii na zawodowym ringu dwóch rywali.W debiucie w Częstochowie zwyciężył z Czechem Michałem Vosyką. W drugiej walce pokonał jednogłośnie na punkty Bułgara Radoslava Miteva w gali w Rzeszowie.

W obu pokazał swoje najlepsze cechy, aktywność, szukanie walki, ale i też zbytnie przywiązanie do zasady, w której poluje się na jeden cios, którym efektownie będzie można zakończyć walkę. Nie zawsze więc ta młodzieńcza fantazja popłaca. Szczególnie także w obronie, gdzie Runowski ma jeszcze zdecydowanie wiele do nadrobienia. Słupszczanin ma jednak dopiero 19 lat.

Już na początku swojej kariery zawodowej zyskał przydomek Kosiarz, nawiązujący do swojej pracy w lesie przed rozpoczęciem zawodowej kariery.

- Do Bydgoszczy przyjedzie dużo osób dopingować mnie. To już blisko regionu w którym mieszkam. Cieszę się, że walka będzie właśnie tam - mówił po swoim drugim zwycięstwie Runowski. Zawodnik w maju tylko trenował, a w sobotę zobaczymy, na ile podniósł swoje umiejętności.

Abramenka już walczył Polsce. W 2011 roku zmierzył się w gali boksu w Poznaniu przeciwko Bartłomiejowi Wańczykowi. Polak nie dał szansy Białorusinowi, wygrywając w sześciu rundach. Już wtedy sobotni rywal Runowskiego miał na koncie 43 walki.

Abramenka lubi boksować w defensywie, często czeka też na to, co zrobi rywal. Transmisję z tej imprezy pokaże Polsat Sport oraz Polsat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza